Bełchatowianka wpadła na gorącym uczynku 4 czerwca w jednym ze sklepów odzieżowych na terenie galerii handlowej. Policjanci znaleźli przy niej ubrania o wartości 75 złotych. Policjanci zajmujący się sprawą ustalili, że nie była to jedyna kradzież 26-latki. Jak się okazało, kobieta w ciągu dwóch tygodni dokonała kilku innych kradzieży w tym sklepie. W sumie podejrzanej udowodniono kradzieże, których wartość sięga tysiąca złotych. Bełchatowianka dostała już zarzut. O jej dalszym losie zadecyduje sąd. - Nie bez znaczenia pozostaje reakcja pracowników ochrony obiektu i sklepu, na terenie którego kobieta kradła odzież. Dzięki ich zgłoszeniu, kobieta została zatrzymana tuż po dokonaniu kolejnej kradzieży – mówi oficer prasowy Komendy Policji w Bełchatowie.
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS
- Świetne występy mażoretek z Sulejowa!
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu
- Nowy ambulans Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego
- Zderzenie pojazdów na DK74. Kierowca peugota był pod wpływem alkoholu i uderzył w tył fiata, który następnie wpadł do rowu