Na miejscu udało nam się porozmawiać z właścicielami kamienicy. Powiedzieli nam, że posiadaczami tej nieruchomości są od… wczoraj, właśnie w czwartek podpisali akt notarialny. W budynku rozpoczął się remont. Dziś mieszka tam – na parterze – tylko jedna lokatorka. Na szczęście starsza pani nie ucierpiała, kiedy runął strop.
Na miejsce zdarzenia przyjechała straż pożarna oraz policja. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o katastrofie budowlanej polegającej na zawaleniu się stopu pomiędzy pierwszą a drugą kondygnacją w jednej z kamienic przy ul. Belzackiej - mówi st. kpt Jarosław Stankowski z PSP w Piotrkowie. - Okazało się, że faktycznie doszło do częściowego zawalenia się drewnianego stropu. Strefa ta została przeszukana, nie znaleziono osób postronnych. Z informacji uzyskanej od właściciela obiektu wiemy, że były tu prowadzone prace remontowo-budowlane. Póki co nie możemy stwierdzić, czy to one przyczyniły się do powstania katastrofy budowlanej. Będzie to przedmiotem badań inspektora nadzoru budowlanego. W kamienicy mieszka jedna osoba. Zostanie wydany zakaz korzystania z tego obiektu, więc ta osoba będzie przeniesiona.