Kamienie w saunie polał... rozpuszczalnikiem

Strefa FM Piątek, 08 lutego 201922
Skropił kamienie w saunie rozpuszczalnikiem. Do niecodziennego zdarzenia doszło we wtorek na terenie piotrkowskiej pływalni przy ul. Belzackiej.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

Skutki mogły być tragiczne, na szczęście w wyniku tego bezmyślnego zachowania nikt nie ucierpiał. - Jeden z klientów, postępując wbrew regulaminowi, stworzył poważne zagrożenie dla siebie i innych użytkowników basenu. Najprawdopodobniej pomylił aromat z rozpuszczalnikiem. Skropił nim kamienie, a kiedy się zorientował, uciekł. Na szczęście nie doszło do zapłonu ani eksplozji, chociaż istniały ku temu realne szanse - mówi Leszek Heinzel, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie.


O fakcie zostały poinformowane służby: straż pożarna oraz policja. Hala basenowa została przewietrzona, a powietrze zbadane specjalnym detektorem. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, wcześniej dochodziło do innych nietypowych sytuacji na terenie saun. Jeden z klientów na kamienie znajdujące się w piecu saunowym oddał mocz. Pracownikom basenu miał powiedzieć, że stosował urynoterapię. Dyrektor OSiR-u apeluje o korzystanie z saun zgodnie z regulaminem.


Zainteresował temat?

3

0


Zobacz również

Komentarze (22)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)11.02.2019 19:07

Oj tak. Sam widziałem jak coś tam z kubków piją. Często się głośno śmieją. Lepiej jednak nie kozakować. Odwaliłem salto i mnie pogonili z basenu. Najgorsze są te stare wygi. Miałem pisać skargę ale szkoda czasu.

10


gość ~gość (Gość)10.02.2019 18:25

Skąd w ogóle miał rozpuszczalnik to musiało być zaplanowane a syf się robi ratownicy siedzą na krzesełkach i się śmieją i kawę piją hehe

91


gość ~gość (Gość)09.02.2019 19:00

Do "ON" Wróć do podstawówki i naucz się czytać albo naucz się czytać ze zrozumieniem, gdzie napisałem coś o saunach? Byłeś w Łodzi na fali i myślisz że pół świata zwiedziles, ale jesteś zakpmpleksiony, ha ha pozdr

32


Do ON ~Do ON (Gość)09.02.2019 11:45

We Fali są sauny męskie i damskie. U nas są sauny koedukacyjne. Wyobrażasz sobie te wszystkie pozwy o molestowanie, bo ty chcesz aby każdy siedział na golasa? Czasami zaglądają tam małe dzieci żeby się ogrzać i jakoś nie specjalnie chciałbym, aby patrzały na spoconego dziadka z parówą na wierzchu.

74


Kalifaktor ~Kalifaktor (Gość)08.02.2019 15:09

Debili nie brakuje, a przy okazji, ludzie myjcie się zanim wejdziecie na basen, od tego są prysznice, popołudniu w męskiej szatni śmierdzi potem, jak można być taką fleją i bez prysznica prosto do basenu, a najlepsi są ci którzy przychodzą już w zamontowanych kąpielówkach. Do kierownictwa basenu - zacznijcie pilnować w jakiś sposób, weryfikować i wywalać brudasów albo zwracać uwagę przy wszystkich, powoli robi się tam syf gorszy niż na słoneczku.

271


ds ~ds (Gość)08.02.2019 23:18

olejek haszyszowy i ja wchodze do tej sauny

20


gość ~gość (Gość)08.02.2019 15:04

Szkoda że nie polał budaprenem też miałby dobrą jazde.

62


gość ~gość (Gość)08.02.2019 21:06

A do tej sauny to wchodzi się nago czy w kąpielówkach?

41


kubańczyk91 ~kubańczyk91 (Gość)08.02.2019 15:27

Może mój komentarz nie będzie stricte na temat tego artykułu ale jak już jest na forum publiczny poruszany temat sauny to warto niektórym przypomnieć i uświadomić, że do sauny się nie wchodzi w klapkach. Niby na dole nie ma wysokiej temperatury ale nie ma co ukrywać, że większość takiego obuwia jest z materiałów sztucznych i jak się wejdzie z zewnątrz do sauny, w której z 3 czy 4 osoby siedziały a klapeczki razem z nimi to aż w oczy szczypie woń chińskiego plastiku.

121


gość ~gość (Gość)08.02.2019 17:31

Cóż.Wszedzie są osoby, ktore chcą udowodnić że wiedza wszystko. One potrzebują tego, aby inni to dostrzegli. Martwi mnie jedno: wtórny analfabetyzm. Ludzie nie potrafią albo nie chcą, bo są zbyt pewni siebie, przeczytać stronę regulaminu aby, jeśli dotąd z sauny nie korzystali, poznać zasady, które nią rządzą. Do analfabetów nie trafiają żadne tłumaczenia... Oni są jak betonowa sciana: twardzi, nie do skruszenia. Jaki jest sposób na zmianę tego typu zachowań? Tylko jeden: rygorystyczne traktowanie regulaminu przez Obsługę pływalni, bo w tego typu obiektach, w części saunowej, dochodzi do podobnych, jak opisana, sytuacji. Najpierw pouczyć, za 10 minut sprawdzić, czy jest zmiana a jeśli nie, to wyprosić z obiektu. Nie na innej rady.

30


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat