Podała takie wyliczenia, dzieląc ogólną liczbę potencjalnie zarażonych przez liczbę województw. Na ogół 5% chorych wymaga leczenia respiratorowego, w tym przypadku byłoby to ok. 30 osób, a na terenie naszego województwa znajduje się 400 takich urządzeń. Chorzy mają być leczeni w szpitalach w całym województwie, przede wszystkim tam, gdzie znajdują się oddziały zakaźne. W tej chwili wszyscy trafiają do łódzkiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. dr. Wł. Biegańskiego. W naszym regionie oddziały zakaźne znajdują się w Tomaszowie Mazowieckim, Bełchatowie oraz Radomsku, z kolei w piotrkowskich szpitalach wstrzymano przyjęcia, a pacjenci, którzy nie wymagają hospitalizacji, są zwalniani do domów.
Tak wyglądają statystyki, rządzący wprowadzając w piątek stan epidemiczny w Polsce, podkreślali jednak, że podjęto tak radykalne kroki właśnie po to, aby sytuacja, z którą zmagają się aktualnie Włosi, nie powtórzyła się także w naszym kraju.