Do akcji doszło w poniedziałkowe popołudnie. Piotrkowscy policjanci otrzymali informację o mężczyźnie, który wszczął awanturę w jednym ze sklepów przy ulicy Słowackiego.
Awanturnik wtargnął za ladę, zrzucając z blatu wyłożony towar, ubliżał pracownicy i groził jej pozbawieniem życia. Kiedy po całym zajściu wybiegł z lokalu, ekspedientka zadzwoniła na policję obawiając się, że agresor może wrócić. Tak też się stało. Miał wyjątkowego pecha, bo wchodząc ponownie do sklepu, wpadł prosto w ręce policjanta dochodzeniówki, który zbierał materiał dowodowy w tej sprawie - relacjonuje Dagmara Mościńska z piotrkowskiej policji.
Okazało się, że 30-letni piotrkowianin miał już konflikty z prawem i jest poszukiwany do odbycia sześciomiesięcznej kary pozbawienia wolności za przestępstwa kradzieży. Mężczyzna trafił za kratki, a we wtorek dodatkowo usłyszał zarzut gróźb karalnych. Grozi mu za to 2 lata pozbawienia wolności.