Kolarze chowali się w wozach technicznych, a dla których zabrakło miejsc, siadali w bagażnikach, za osłonę mając tylne klapy pojazdów. A także w okolicznych i szopach. – Komisja sędziowska po zasięgnięciu opinii organizatora podjęła decyzję o anulowaniu etapu – powiedział Paweł Skorek, komisarz wyścigu. Dyrektorzy sportowi grup zgodzili się z decyzją i etap zakończył się przed Starą Wsią w województwie łódzkim. – Nie chcieliśmy narażać życia i zdrowia kolarzy – stwierdził Waldemar Krenc, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego WSiO.
A zapowiadało się na kolejny upalny etap. Przed startem drzewa w Parku Miejskim w Koluszkach dawały wytchnienie, bo temperatura osiągnęła 30 stopni Celsjusza. Tempo od startu było mocne i zawodnicy rozpoczęli akcje ofensywne. Po minięciu Ręczna nad drogą zawisła olbrzymia chmura i zrobiło się ciemno. Deszcz zaczął padać, a potem nastąpiła gigantyczna burza z piorunami. Temperatura spadła do 17 stopni Celsjusza, wiał silny wiatr.