- Zawarliśmy umowę z geodetami, którzy sprawdzają problematyczne nieruchomości: czy jest to teren rolny, czy budowlany, czy coś się tam zmieniło. My na podstawie ortofotomapy możemy określić, że zmiana nastąpiła, ale nie jest to podstawa do wprowadzenia zmiany w ewidencji gruntów – mówi Karzewnik.
Ci, którzy nie poinformowali magistratu o zmianie przeznaczenia działki muszą liczyć się z przykrymi konsekwencjami.
- Jeśli nie zgłosi się w odpowiednim czasie zmiany sposobu użytkowania gruntów, można narazić się na konsekwencje karne. Nie wszyscy zastosowali się do naszego ogłoszenia, które daliśmy w zeszłym roku, dlatego musimy przeprowadzić taką weryfikację – wyjaśnił Adam Karzewnik.
Przypomnijmy, że od 1 stycznia podatki od nieruchomości wzrosły w Piotrkowie o 3 procent.
(Strefa FM)
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia
- Dni Wolborza będą przebojowe!
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego