Kilkuset kibiców mocno dopingowało polski zespół. Przyjechało nawet kilku kibiców z Białegostoku. Ogromnymi brawami przyjęto gola strzelonego przez Krzysztofa Piątka.
Kibice liczyli, że Polacy zdobędą drugą bramkę i zainkasują trzy punkty. Niestety w II połowie nasi piłkarze, mimo wejścia na boisko Roberta Lewandowskiego okazali się gorsi od austriackich graczy, którzy zdobyli kolejne dwa gole i wygrali 3-1.
Remis reprezentacji Holandii z Francją oznacza, że Polska nie ma już szans na awans z grupy i jako pierwsza żegna się z tegorocznym czempionatem. Został nam mecz o honor z Francją.