- Prowadzimy dalsze działania naszej inicjatywy S12 Natychmiast. W piątek zbieraliśmy podpisy w korkach przed Przygłowem i Poniatowem. Nasze stroje nie są przypadkowe. Na fali sukcesu serialu o Czarnobylu, chcemy pokazać, że u nas jest dużo większe skażenie środowiska. Pamiętajmy, że stojąc w korkach, wdychamy pył ze sprzęgieł, klocków hamulcowych czy wyrobów gumopodobnych, przez co jesteśmy narażeni na takie same rakotwórcze substancje jak w Czarnobylu - powiedział inicjator akcji S12 Natychmiast Jacek Zajączkowski.
Kierowcy bardzo chętnie włączali się do tej inicjatywy. Bez dłuższego namysłu składali podpisy na listach. W sumie pod petycją podpisało się już ponad pięć tysięcy osób.
Przypomnijmy, to nie pierwsza inicjatywa grupy S12 Natychmiast. 7 czerwca spotkanie w sprawie budowy drogi odbyło się na Placu Straży w Sulejowie. O tym pisaliśmy tutaj.