Na liście Nowej Lewicy znalazło czworo kandydatów związanych z Piotrkowem. Do Sejmu kandydować będą: były poseł Artur Ostrowski (osiemnaste miejsce na liście), miejski radny Dariusz Cecotka ("czwórka" na liście) oraz Monika Sulka (nr 15 na liście) i Jan Gierzyński (nr 8 na liście).
W październiku każdy będzie mógł dokonać wyboru. Czy chce, żeby Polska była rządzona przez jedną partię, a właściwie jednego człowieka, czy chce, żeby nasz kraj był demokratycznym pluralistycznym państwem? Ja zachęcam do tego, aby głosować na demokratyczną opozycję. Wówczas będzie można stworzyć nowy rząd. Nie da się tego jednak zrobić bez wyborców Lewicy. Dlatego zachęcam do tego, aby oddać na nas głos - przekonywał Artur Ostrowski, podkreślając, że dla niego to już dziewiąta kampania wyborcza.
Na liście znalazł się także Dariusz Cecotka, który od kilku lat jest miejskim radnym. Jak zdradził, do kandydowania zachęciły go słowa Leszka Milera, który stwierdził, że "każdy głos oddany na Lewicę jest głosem straconym."
Nie zgadzam się z tym, dlatego postanowiłem startować i dać z siebie wszystko. Każdy głos oddany na opozycję jest sprzeciwem wobec największej partii, która okrada nie tylko kraj, ale przede wszystkim jego mieszkańców. Trzeba iść do tych wyborów po to, aby odsunąć od władzy tych, którzy nie tylko nas okradają, ale także robią z nas baranów. Ten kraj nie jest mlekiem i miodem płynący, jak myślą niektórzy. Problemów jest coraz więcej, zadłużamy się coraz bardziej. Trzeba to powstrzymać, a można to zrobić tylko w jeden sposób: iść do urn w dniu piętnastym października - podkreślał Dariusz Cecotka
Podczas konferencji kandydaci Lewicy mówili także m.in. o prawach kobiet, bezpieczeństwie klimatycznym czy dostępie do publicznego transportu.
Nasza kampania właściwie już się zaczęła. Zbieramy podpisy pod listą, będziemy to robić także w kolejnych dniach. Jeździmy do miast. Osobiście odwiedzam targowiska, bo uważam, że trzeba rozmawiać z ludźmi. Ja zawszę z tych rozmów wynoszę bardzo wiele. Chcielibyśmy powalczyć o drugi mandat w tym okręgu, ale zobaczymy. Sondaże tego nie pokazują, ale w ostatnich badaniach Lewica stałą się już trzecią siłą w Polsce więc zobaczymy. Mam nadzieję, że ten wynik jeszcze poprawimy - podsumowała Anita Sowińska.