Spacer chodnikiem w Alejach 3 Maja to od jakiegoś czasu jakaś masakra, szczególnie na odcinku Mok - Jagiellońska.Kierowcy wjeżdżają na chodnik jak się da, nawet od strony przejścia dla pieszych przy Jagiellońskiej, wymuszają na pieszych przejazd chodnikiem. A obok wolne płatne miejsca parkingowe. Chodzę tamtędy codziennie i zastanawiam się gdzie są służby i czy można z tym coś zrobić, bo chodnik to miejsce, gdzie pieszy powinien czuć się bezpiecznie.

20

A co z tym parkingiem piętrowym na Szkolnej??? Chojniak ma horyzonty ale pewnie spalą na panewce!!! Może na dachu Chojniateki będzie parking???

20

Magistrat olewa parkingi i parkowanie. "Lemuzyna" Pana Prezydenta ma kierowcę i to jego problem parkowanie. Darujmy sobie, aby sprawami parkowania obarczać naszego zapracowanego Pana Prezydenta. Obecnie na tapecie wizjonerskie podniebne parkingi. A co, bogatemu Miastu, wszystko wolno.

71

Co do zdjęcia powyżej owszem powinni ładować mandaty na potęgę. Tym bardziej jak w MOKu są przedstawienia typu Piotry, kabarety itp. Lecz z drugiej strony pamiętacie ludzie dawne Aleje 3Maja? Parkowało się skośnie do ulicy a nie tak jak teraz równolegle do ulicy. Automatycznie pozabierano dodatkowe miejsca parkingowe

73

Samochodów przybywa, bo mieszkańcy Piotrkowa muszą dojeżdżać do pracy w innych miastach. Możecie spokojnie dalej pompować kasę w Mediatekę.

343

Na tym zdjęciu widać też jak władze miasta dbają o ulice i chodniki. Z chodnika wypadła część brukowych kostek, po których miejsce zarosło trawą.

61

Dlaczego Straż Miejska nie karze kierowców nieprawidłowo zaparkowanych samochodów w al. 3 Maja tak jak na załączonym zdjęciu? Przy skrzyżowaniu z ul. Jagiellońską jest jeszcze większy sajgon: jeżdżenie i parkowanie na przejściu dla pieszych. ZDiUM i Straż Miejska udają, że nie widzą problemu. Ci pierwsi postawili kilkanaście słupków w pobliżu MOK-u, a dalej hulaj dusza, piekła nie ma.
"Można jeszcze lepiej, bo kocham Piotrków! Całym sercem..."

139

Samochodów przybywa w szybkim tempie, a jednocześnie dość szybko ubywa mieszkańców. Jak oba trendy się utrzymają, to przyjdzie dzień, że będzie więcej samochodów, niż ludzi. Osiągniemy szczyt nasycenia motoryzacyjnego. :) Piotrków wtedy dorówna jednej z Wysp Nonsensu. Ci, co znają przygody Tytusa, Romka i A`tomka, wiedzą, o czym piszę (XIII księga). ;)

60

Dowcip: W centrum Piotrkowa kierowca bezskutecznie szuka miejsca do zaparkowania. Przechodzień zapytany, gdzie tu można zaparkować, odpala: "Panie jedź Pan do Rozprzy! Tam jest koło cmentarza bezpłatny parking i z powodzeniem tam Pan znajdzie miejsce do zaparkowania swojej bryki!"

62

Parkingi owszem tak, np na Gancarskiej w miejscu wyburzonej kamienicy ale na Krakówce i Starowarszawskiej dookoła Fary powinien być zakaz zatrzymywania się (nie dotyczący pojazdu pary młodej w dniu zaślubin). Na Wojska Polskiego na przeciw Pl Czarnieckiego ale z ograniczeniem parkowania a samym placu - na nim brakuje albo fontanny albo klombu kwiatowego. Nowe parkingi powinny powstawać jako place a nie jako pasy wzdłuż ulic - wzdłuż ulic to powinien być trawnik i drzewka.
Druga sprawa to komunikacja zbiorowa. Mieszkańcy miasta pracujący np w magazynach zaraz za opłotkami miasta w kierunku zarówno na Bełchatów jak i na Łódź na komunikację publiczna nie mają co liczyć, również pracownicy firm na Glinianej są skazani na dojazdy indywidualne . Więc warto aby radni którzy już zauważyli jak stary jest tabor mezetek pochylili się również nad siatka i częstotliwością połączeń. Może trzeba pomyśleć o miejskim dworcu autobusowym obsługującym zarówno komunikację miejską jak i dalekobieżną. Obecny dworzec jest własnością firmy komercyjnej i widać, że funkcje publicznego dworca pełni ulica Grota-Roweckiego. Niezła lokalizacja to wg mnie między Kopernika a Narutowicza na przeciw pl Niepodległości.
Trzecia sprawa to rowerki tak wiem rowery nas nie zbawią, ale wcale nie oczekuje od miasta wiele. Mnie chodzi o przyzwoite wygodne stojaki rowerowe. Takie stojaki aby jadąc w czystym ubraniu nie musiał ryzykować konieczności kucania, klękania na chodniku aby przypiąć koło do metalowego fifraka wystającego z gleby jak przy basenie ma Bełzackiej, czy pokrzywionej pordzewiałej ramy jak przy MOK-u. Kawałek rury fi 50 dwa razy zagięty pod kątem prostym - ba to jest stojak ekologiczny bo nie wymaga spawania a gazy spawalnicze są szkodliwe. Rada miasta powinna uchwalić dokument prawa lokalnego dotyczący infrastruktury rowerowej określający miedzy innymi wzór stojaka i miejsca ich rozmieszczenia na terenie miasta.

192