W przypadku choinek sztucznych większego problemu nie ma. - Od kilku lat nie przystrajam żywej choinki. Sztuczna może i nie pachnie lasem i żywicą, ale nie usycha, nie sypią się z niej igły i gdy kończy się sezon świąteczny, po prostu pakuję ją do pudełka i wynoszę na strych. Nie ma z tym żadnego problemu - mówi Ewa, piotrkowianka. Takich głosów jest więcej. - To znacznie wygodniejsze i oszczędniejsze niż męczenie się z żywym drzewkiem. No i to o wiele bardziej ekologiczne. Jedna sztuczna choinka wystarczy nam na lata - twierdzi z kolei Magda. - Ja po prostu palę choinką w piecu, bo mam ogrzewanie opalane drewnem - tłumaczy Łukasz, zwolennik żywych świątecznych drzewek. I podkreśla, że zna osoby, które po prostu sadzą je na działce lub w ogródku. Tu jednak trzeba liczyć się z tym, że uroczo wyglądające, doniczkowe "maluchy" mogą urosnąć, i to nawet na kilkanaście metrów. Umiejscowienie takiego drzewka powinno być więc przemyślane i absolutnie nieprzypadkowe.
Cały szereg innych form wykorzystania drzewek wymienia Anna Malinowska, rzecznik prasowy Lasów Państwowych. - W niektórych miastach są organizowane punkty zbiórki, można tam oddać takie drzewko. Czasami zbierają je też ogrody zoologiczne, więc można zwrócić się i tam - wyjaśnia. W przypadku Piotrkowa trudno zarówno o punkt zbiórek, jak i ... o ZOO. Jest natomiast kolejna praktyczna porada dla właścicieli działek i ogródków - Możemy takie drzewko wykorzystać jako nawóz, czyli przeznaczyć na kompostownik. Po rozłożeniu zasili ono składnikami odżywczymi nasze rośliny. Z kolei igły doskonale sprawdzają się jako nawóz do rododendronów - dodaje rzecznik.
Jest jeszcze jedna, najprostsza możliwość. Żywą choinkę można wyrzucić na śmietnik. - Takie drzewko rozłoży się bardzo szybko i w żaden sposób nie zaszkodzi przyrodzie - dodaje Anna Malinowska. W Piotrkowie taka żywa choinka traktowana jest jako odpad biodegradowalny w ramach Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych - można ją więc bez problemu zostawić pod śmietnikiem czy pergolą, a firmy odbierające odpady powinny stamtąd zebrać żywe choinki mniej więcej na przełomie stycznia i lutego.