Chcą odwołać prezydenta i... co dalej?

Tydzień Trybunalski Niedziela, 09 grudnia 201234
Za arogancję, za nachalną propagandę, a przede wszystkim za... liczby – z tych powodów mieszkańcy miasta skupieni w Piotrkowskiej Inicjatywie Obywatelskiej chcą odwołać Krzysztofa Chojniaka z funkcji prezydenta miasta. O jakie liczby chodzi? Jest ich kilka.

Liczb jest oczywiście więcej, ale powody, dla których Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska chce odwołania prezydenta w drodze referendum, wszyscy znamy. PIO informowało o nich podczas spotkań z mieszkańcami miasta (organizowanych przez kilka ostatnich miesięcy), podczas konferencji, happeningów, a także za pośrednictwem gazetki “Fakty Referendalne”, która w nakładzie 30 tys., egzemplarzy trafiła ostatnio do mieszkańców. - Dla władzy w Piotrkowie nie liczy się dzisiaj mieszkaniec i jego problemy, nie liczy się to, że brakuje miejsc pracy, a koszty życia (czynsze, opłaty za wodę i ścieki, ciepło) są systematycznie przez prezydenta i przez radnych podnoszone. Kolejne podwyżki już zostały zapowiedziane na rok przyszły – twierdzą członkowie Inicjatywy.

Pytanie, które z pewnością dziś stawiają sobie piotrkowianie, brzmi nie “dlaczego?”, ale raczej “co dalej?”, tzn. czy PIO jest w stanie zaproponować nam alternatywę dla rządów Krzysztofa Chojniaka i jego radnych? O to zapytaliśmy Marcina Pampucha - czołową postać Piotrkowskiej Inicjatywy Obywatelskiej. - Jeżeli ta władza z woli mieszkańców zostanie wyrzucona, to zapewniam, że w Piotrkowie mamy wiele wykształconych i przygotowanych do profesjonalnego zarządzania osób. Do tych osób, a nie partii politycznych, zwrócimy się, aby reprezentowali nas zarówno w Radzie Miasta, jak i na stanowisku prezydenta miasta. Dziś scenariuszy może być bardzo wiele. Teraz dla nas najważniejsze jest, aby wspólnie podziękować tym, którzy odpowiedzialni są za pustki w naszych portfelach. Gorzej w Piotrkowie być już nie może i nie będzie – twierdzi Pampuch, który dodaje, że dziś jest zdecydowanie za wcześnie, by dzielić skórę na niedźwiedziu, tzn., by podawać konkretne nazwiska. - My nie jesteśmy partią polityczną, która tworzy jakiś gabinet cieni - dodaje.
Czy piotrkowianie kupią kota w worku? - Nie obawiam się tego, bo w Piotrkowie jest teraz bardzo źle. W tej chwili sytuacja jest dramatyczna, miasto jest zadłużone, zastawione pod pożyczki są szkoły i ośrodki sportowe. Nikt nie zastanawia się nad gospodarnym zarządzaniem majątkiem miasta. W PIO jest sporo osób, które zdecydowanie lepiej poradzą sobie z zarządzaniem gospodarką miejską od prezydenta Chojniaka i jego dworu. Nie są to osoby z pierwszych stron gazet. Są to ludzie cenieni i znani w Piotrkowie, ale nie na tyle rozpoznawalni, aby przeciętny piotrkowianin powiedział: tak, wiem, kto to jest. Są to osoby cenione w swoich środowiskach, zajmują się gospodarką, zarządzają wielomilionowymi inwestycjami, znają problematykę samorządową. Z pewnością wśród nich znajdziemy osobę, która będzie zarządzała Piotrkowem Trybunalskim - mówi Marcin Pampuch.

Czy w ewentualnym referendum piotrkowianie będą też głosować za odwołaniem Rady Miasta? Prawdopodobnie tak. PIO uważa, że dziś radni są ubezwłasnowolnieni, działają pod dyktando prezydenta, a o sprawach ważnych dla miasta nawet nie dyskutują. - W Radomsku prezydent miasta wystąpił z wnioskiem o podwyżkę stawek podatku od nieruchomości. Radni po burzliwej dyskusji nie przyjęli jednak tej propozycji. Radni w Radomsku myślą o rozwoju gospodarczym, wiedzą o tym, że kiedy podatki będą niższe, będą nowi inwestorzy. Efekty w Radomsku widać, miasto się rozwija, są nowe miejsca pracy, gospodarka się kręci. W Piotrkowie od 2006 roku nie było żadnego nowego, kluczowego inwestora - twierdzi Pampuch.

Jak PIO zamierza doprowadzić do referendum? Pierwsza sprawa to złożenie wniosku o jego przeprowadzenie. Potem, w określonym terminie, trzeba zebrać podpisy mieszkańców popierających przeprowadzenie referendum (ok. 7 tys.). - Chcemy oczywiście zebrać zdecydowanie więcej. Zobaczymy, jak mieszkańcy będą reagować na naszą propozycję. Wniosek zostanie złożony na przełomie roku. Podpisy będziemy zbierać w styczniu. O ile mieszkańcy poprą naszą inicjatywę, referendum odbyłoby się wczesną wiosną. Trudno podać dokładną datę, bo o tym decyduje komisarz wyborczy - mówi szef PIO.

as


Zainteresował temat?

8

4


Zobacz również

reklama

Komentarze (34)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

national ~national (Gość)11.12.2012 21:19

Drogi Panie Pampuch lubi Pan być "słupem" dla innych / opłaca się ? /.
Niech Panu pomaga najuczciwszy DD i jemu podobni .

00


Belial ~Belial (Gość)10.12.2012 18:52

To dotyczy całego kraju i wszyscy narzekają na swoją lokalną władzę. Prawdą jest, że hipokryzja naszej władzy przekroczyła wszelkie granice, a większość z nas kłóci się między sobą, zamiast zacząć zmiany od bardzo prostego manewru. Odwołania obecnej i powołania nowej, bezpartyjnej władzy, oraz zwiększenie prawa obywateli do społecznego sprzeciwu. Decyzje władz lokalnych uzależnione są od bzdurnych ustaw, takich jak ostatnio np. "ustawa śmieciowa", tak więc na szczycie tego wszystkiego stoi nasz rząd, który należałoby również odwołać.
Od takich lokalnych inicjatyw należy zacząć. Gdyby inne miasta poszły naszym śladem, to wyczyścilibyśmy ten kraj z brudu, a na koniec zajęlibyśmy się naszym ukochanym rządem.
Lokalna władza powinna wnosić realny sprzeciw przeciwko władzy zwierzchniej,(gdy ta nadużywa swoich uprawnień)a nie biernie realizować zalecenia. Władza lokalna powinna też uświadamiać swoich podopiecznych o zagrywkach na najwyższym szczeblu, które mogą odbić się na każdym z nas.
Prawda o nas jest taka, ze ze strachu przed zmianami na gorsze (a takich nie będzie), zgadzamy się na wyzysk i wierzymy we wszystkie bzdury jakie usłyszymy, przez co żyje nam się coraz gorzej. Jeżeli zgadzasz się na taki los to przynajmniej nie narzekaj, a jak masz ochotę narzekać, to weź realny udział w zmianach i inicjuj wydarzenia. Gdyby iść śladem Szwajcarii (jednego z najbogatszych państw) i wprowadzić demokrację bezpośrednią, to decyzje władzy byłyby odpowiedzią na aktualne potrzeby społeczne, nie zaś na potrzeby znajomych i rodzin rządzących. Ci sami rządzący baliby się ludzi, przez co staliby się dużo bardziej odpowiedzialni. Dzisiejszy kapitalizm prowadzi do tego samego do czego wcześniej doprowadził proces wdrażania szlachetnego w swej idei komunizmu. Brak społecznej solidarności i świadomości prowadzi do totalitaryzmu. Władza, ma być w rękach ludzi! Nie bądźmy bierni, bo tylko my wiemy czego potrzebujemy. Władza się o tym nie dowie, jeżeli będziemy siedzieć cicho. Tak na prawdę, władza to my. Ja i Ty i każdy z nas. Popieram PIO całym sercem, a gdy się zawiodę, zrobię wobec nowej władzy dokładnie to samo, co PIO wobec Chojniaka.

00


piotrkowianka ~piotrkowianka (Gość)10.12.2012 13:45

dobrze odwołanie odwołaniem a kto na miejsce Pana Chojniaka? abyśmy czasem z deszczu pod rynnę nie trafili?

00


WKT ~WKT (Gość)10.12.2012 13:14

"anthony1" napisał(a):
Pan Pampuch był rzecznikiem prasowym prezydenta Matusewicza. Gdy tego wzywano do łódzkiego sądu na przesłuchania i był tam wieziony służbowym autem, pan Pampuch tłumaczył swojego szefa, że....lobbuje w organach ścigania na rzecz rozwoju Piotrkowa i dlatego jest zasadne aby piotrkowski podatnik finansował te wojaże.


Pamięć ci nawala. Bo mówił, że przy okazji wyjazdów na rozprawy, lobbuje w Łodzi! Czyli w urzędach, do których w tym dniu też jeździ - a nie w organach ścigania. Nie rób z ludzi wariata.

00


ukaz ~ukaz (Gość)10.12.2012 12:09

Najodpowiednim kandydatem na prezydenta może być tylko Krzysztof Kozłowski jego charyzma i upór ideologiczny oraz cechy charakteru predysponują go do objęcia tego stanowiska.
Tylko ta skromna osoba wie co zrobić i jak żeby nasz stary gród i jego mieszkańcy żyli spokojnie i bezpiecznie.

00


ares1 ~ares1 (Gość)10.12.2012 09:15

Jesli nawet nastanie nowy prezio to myślę że i tak już być gorzej nie może a tylko lepiej :)))

00


Jur ~Jur (Gość)10.12.2012 09:07

Ja jestem równiez za tym aby doszło do referendum i odwołano miernego prezydencika tj. K. Chojniaka.
Pozdrawiam

00


sklave sklaveranga09.12.2012 22:00

"CoolMen" napisał(a):
Dokładnie tak samo myślę i od dłuższego czasu próbowałem na forum uzyskać jakąś informację o ewentualnych kandydatach na przyszłego prezydenta.


Pisałem o kandydacie na prezydenta w lipcu 2012 r!!!
Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska???
Czy faktycznie piotrkowska???
http://sklave.manifo.com/

00


liczydło ~liczydło (Gość)09.12.2012 21:53

"miszkanka-ollla1234" napisał(a):


Co to znaczy 150 tys zł na referendum w sprawie odwołania prezydenta w porównaniu do milionów, które on niegospodarnie wydaje, np. 1,5 mln zł na dokumentację biblioteki widma. Co do kandydata, to referendum jest po to by odwołać to towarzystwo z Chojniakiem na czele, który jest szkodnikiem. Po udanym referendum ogłoszone zostaną wybory na nowego prezydenta i wtedy poznamy pewnie kandydata.

00


puch ~puch (Gość)09.12.2012 20:54

Głosujcie na nas - a my Wam nie bójcie się

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat