ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Charytatywny aspekt Obiadów Czwartkowych

Środa, 03 października 2018
Pierwsze Obiady Czwartkowe zainicjował książę Adam Czartoryski na dworze Stanisława Augusta Poniatowskiego na wzór spotkań literackich jakie znał z Paryża, gdzie często przebywał wraz z rodziną. Spotkania te odbywały się raz w tygodniu, właśnie we czwartek i służyły nawiązaniu kontaktów z artystami, politykami i filozofami. Przeszły do historii, ponieważ stanowiły centrum kultury i niejako radę polityczną dla państwa. Do tej tradycji niejako odwołuje się firma Philipiak.
Charytatywny aspekt Obiadów Czwartkowych

Obiady czwartkowe a idee


Obiady czwartkowe były organizowane z początku jedynie w ramach rozrywki. Zapraszano malarzy, pieśniarzy oraz poetów, by mogli zaprezentować swoje najnowsze dzieła. Tam tez narodziło się wiele sław ówczesnego świata. Obiady organizowane były od 1770 roku do 1779, a w tym czasie ewoluowały w coś na kształt rady politycznej i kulturalnej. Podtrzymywano tam polskość, dywagowano nad losem państwa i snuto plany na przeszłość. Zazwyczaj biesiadników było od 10 do 12, a skład niemal co tydzień się zmieniał. Idee, które się wtedy narodziły, szczególnie w początkowym tych spotkań miały znaczący wpływ na kulturę. Później niestety poziom tych spotkań sukcesywnie spadał, jednak samo pojęcie kojarzy się nam zazwyczaj bardzo pozytywnie. W lecie biesiadowano w Łazienkach Królewskich, w chłodniejszych miesiącach na Zamku Królewskim.

Założyciel marki Philipiak, Tomasz Filipiak postanowił wskrzesić idee tych spotkań i od kilku lat sukcesywnie odbywają się one najczęściej w restauracji Belvedere, nieopodal Łazienek Królewskich. Wydaje się, że o idealna lokalizacja nawiązująca do pierwowzoru. Tomasz Filipiak od lat wspiera akcję Polskiej Akcji Humanitarnej – Pajacyk. Spotkania czwartkowe, które organizuje mają przede wszystkim charakter charytatywny. W ich trakcie goście podpisują przedmioty, które następnie sprzedawane są na akacjach a uzyskane w ten sposób fundusze przekazywane są na działalność statutową fundacji Akogo? Założonej i prowadzonej przez Ewę Błaszczyk. Dzięki jej staraniom wybudowano klinikę dla dzięki pozostających w śpiączce, a każdego miesiąca wybudza się w niej kolejny mały pacjent. Obiady Czwartkowe Philipiaka poznasz na stronie http://www.obiadyczwartkowe.pl/.

 

Znani goście obiadów czwartkowych


Na spotkaniach na dworze Poniatowskiego bywali tak zacni goście jak Hugo Kołłątaj, Ignacy Krasicki czy Adam Naruszewicz. Rozprawiano o sztuce i polityce, a także snuto plany na przyszłość państwa, które właściwie już wtedy niemal nie istniało. Droga jednak była wszystkim idea polskości i każdy nosił ją w sercu. Dziś podobnie myślą twórcy marki Philipiak. Ideą ich obiadów czwartkowych jest zgromadzenie znakomitych gości by przy stole oprócz wspierania akcji charytatywnych również prowadzić interesujące konwersacje. Przy stole gromadzą się osoby z różnych środowisk: aktorzy, prezenterzy, celebryci, blogerzy i kucharze. Każdy może podzielić się swoimi doświadczeniami i uwagami. Tu każdy głos się liczy i zostanie wysłuchany. Wspólnie spędzony czas przy wykwintnym posiłku zbliża i stymuluje do wielu ciekawych konwersacji i wymiany zdań.

Do tej pory na miejscu mieli okazję gościć:

 

  • Julia Pietrucha, aktorka i utalentowana piosenkarka, która ceni sobie kontakt z naturą i zdrowe odżywianie.
  • Agnieszka Cegielska, znana pogodynka a także prezenterka radiowa.
  • Oliwier Janiak wraz z żona Karoliną Malinowską, która uwielbia dzielić się swoimi doświadczeniami z pola żywienia dzieci, a także przytaczać ciekawostki z największych wybiegów mody. W końcu to jedna z najlepszych modelek z naszego kraju.
  • Monika Mrozowska, znana niegdyś z serialu „Rodzina Zastępcza” dziś ceniona blogerka, autorka książek kucharskich i propagatorka wegetarianizmu.
  • Małgorzata Foremniak, aktorka i ambasadorka dobrej woli UNICEF.

A także wielu wielu innych. A w każdy czwartek do listy dopisują się kolejni znani i lubiani. Więcej gości poznasz na stronie: http://www.obiadyczwartkowe.pl/obiadyczwartkowe.pl/nasi-goscie.

 

Obiady czwartkowe nie tylko dla sławnych


Jeśli tylko masz ochotę nic nie stoi na przeszkodzie by samodzielnie przygotować własne spotkanie w gronie znajomych. Temu także może towarzyszyć szczytny cel, w końcu każda złotówka jest równie cenna. Za czasów sarmackich jadano dużo i tłusto. Nikt nie przejmował się chorobami serca czy otyłością. Miało być na bogato. Obiady Czwartkowe za czasów Poniatowskiego swoją kuchnią uświęcał Paul Tremo, znany jako najsłynniejszy kucharz Europy. Pochodził z Niemiec jednak zwiedził niemal całą Europę poznając tajniki wszystkich kuchni, tak więc nauczył on króla spożywać posiłki lekkie i sycące. Preferował kuchnię łączącą francuskie i polskie smaki.

Organizując spotkania ze znajomymi jest więc okazja by poznać nieco inne smaki i bardziej wyrafinowane dania. Postawić na coś lekkiego i smacznego, niekoniecznie tradycyjnie polskiego. To może być spotkanie pełne smaku i ważkich rozważań. Jeśli tylko odważysz się spróbować.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat