Casting przebiegał szybko i bez zakłóceń. Na początku każdy kandydat musiał wypełnić kartę zgłoszeniową, w której wpisywał m.in swój kolor oczu, wzrost, obwód w klatce piersiowej czy numer buta. Po niezbędnych formalnościach, każdemu uczestnikowi castingu robione były 3 zdjęcia. - Muszę przyznać, że piotrkowianie bardzo dopisali. Cały czas ktoś przychodzi i mimo, że to casting dla mężczyzn, to obecne są również panie. Poszukujemy osób jak najbardziej naturalnych, ponieważ dwie z tych produkcji będą nawiązywały do lat 30. i 40. minionego wieku - mówi Aleksandra Kąca ze studia Popcornfilm Warszawa. - Ja już widzę potencjał w mieszkańcach Piotrkowa. Myślę, że każdy kto przyjdzie na casting, chociaż raz pojawi się na planie filmowym.
Filmowcy poszukiwali mężczyzn w wieku od 16 do 100 lat. - Jestem emerytem i nie chce się nudzić w domu. Wolę przyjść tutaj, niż do przychodni lekarskiej. Mam 70 lat i zdaje sobie sprawę, że w moim wieku już wielkiej kariery nie zrobię, ale jest to dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie. W telewizji widzimy już gotowe produkcję, a ja chce zobaczyć jak to wygląda "od kuchni", jak to wszystko powstaje. Podoba mi się też to, że będą to filmy historyczne - mówili piotrkowianie. Na castingu pojawiły się także kobiety- Ja przyszłam tu z mężem i pani z produkcji namówiła mnie, żebym też wzięła udział. Nigdy wcześniej nie robiłam czegoś takiego, więc może warto spróbować. Przynajmniej ciekawie spędziliśmy z mężem popołudnie.