14 grudnia po północy dyżurny policji otrzymał informację o szarpaninie kilku osób w rejonie skrzyżowania ulic Czaplineckiej i Mielczarskiego w Bełchatowie. Po chwili na miejscu pojawili się policjanci. Na gorącym uczynku zatrzymali dwóch nietrzeźwych agresorów, którzy bili i kopali przechodniów. Nie byli w stanie racjonalnie wytłumaczyć mundurowym, co było powodem zwady. 20-latek i jego o rok starszy kompan trafili do policyjnego aresztu. Młodszy miał w organizmie blisko 2 promile, a starszy ponad 1,6 promila alkoholu. Sprawcom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol