ok, chodzę do tego klubu, mnie się osobiście podoba, i podziwiam ludzi tam pracujących, czy właścicieli, których nie znam.... ale nie oto chodzi. Mnie tylko! nie pasują tym czasowe rezerwacje, wcześniej dzwoniłam do goscia, który był kumaty i wiedział co się dzieje w klubie, wszystko można było z nim załatwić, a teraz... w tą sobotę nie miałam stolika, a dzwoniłam pod nr podany na stronie... nie wiem o co chodzi. Ale to jak na razie mały szczegół, mnie sie podoba

00

Ciekawe za co?!

00

To faktycznie zmiany idą "ku lepszemu". Tak trzymać, "nowi właściciele" robią porządki nawet wśród ochrony, nie boją się-to są kozacy piotrkowscy!!!

00

a po koncercie niespodzianka w stylu mma :D własciciel mario i jego brat pobili jednego z bramkarzy :D

00