"Klatka po klatce" pokazali jak cierpią kury

Strefa FM Wtorek, 16 kwietnia 201920
Aktywiści Vivy próbowali w poniedziałek uświadomić piotrkowianom, w jakich warunkach hodowane są tzw. brojlery, czyli kury, które później trafiają na nasze stoły. W ramach akcji "klatka po klatce" kilkanaście osób trzymało plansze, stylizowane na klatki filmowe, na których przedstawiono los kur hodowlanych. Akcję zorganizowano w pobliżu skrzyżowania ulic Słowackiego i Kostromskiej.

Ładuję galerię...

 

 

- Przede wszystkim chcemy pokazać jak w dzisiejszych czasach wygląda los kur w hodowli przemysłowej, bo na reklamach tego nie widać. Bardzo często łamana jest Ustawa o ochronie zwierząt, na przykład niedawno pracownicy zakładu z Sierakowa pod Szczecinem wyrzucali za płot martwe kury, który powinny trafić do utylizacji. Poza tym wiele elementów hodowli przemysłowej można zmienić, nie trzeba im przecież przycinać dziobów, niestety często też małe pisklaki płci męskiej są mielone żywcem lub utylizowane, bo nie znoszą jajek, a nie można ich przeznaczyć na mięso, bo są z innego gatunku. Da się to wyeliminować, na przykład prześwietlając poszczególne jajka, wtedy taki kurczak po prostu się nie urodzi. Niemcy już stosują takie rozwiązania. Chcemy uświadomić ludziom jak hodowane są te zwierzęta, bo niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy, ponadto zachęcamy do diety roślinnej i działania na rzecz zwierząt - apelował Łukasz Musiał z fundacji Viva.

 

Piotrków Trybunalski był trzecim miastem, w którym zorganizowano taką akcję, w sobotę i niedzielę podobne przedsięwzięcia odbyły się też w Poznaniu i Łodzi.

 

 

 

 

 

 


Zainteresował temat?

2

8


Zobacz również

Komentarze (20)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

wmiaręnormalny ~wmiaręnormalny (Gość)16.04.2019 18:20

Pozdrawiam serdecznie Ludzi z Vivy, dziękuję Im że robią co mogą, żeby jeszcze czasem słowo Człowiek-brzmiało dumnie.

52


Bobi ~Bobi (Gość)16.04.2019 16:27

Nie obchodzi mnie w jakich warunkach są przetrzymywane/hodowane kury itp. obchodzi mnie żeby było tanio.

89


no ~no (Gość)16.04.2019 15:00

gdzie jest maja ostaszewska ?!?!?!?!

51


gość ~gość (Gość)16.04.2019 13:01

Nie które fundacje to nie powinny powstać bo zajmują się rzeczami zbędnymi zamiast się wziąć za robotę konkretną .

45


qwer ~qwer (Gość)16.04.2019 10:13

Ludzie nie macie większych problemów. Niedługo będziecie zwracać uwagę że ziemniaki są przechowywane w ciasnych workach. To tylko kurczaki które większość z was i tak zjada w KFC.

136


hehahah ~hehahah (Gość)16.04.2019 10:49

lud jakoś objada się McDonaldami, KFC i innymi kebabami i nie narzeka, że frytki miały za gorący olej, wołowina miała za mało pieprzu, a panierka na kurczaku nie chrupie jak powinna :P

62


zib ~zib (Gość)16.04.2019 10:39

Chów przemysłowy jest okrutny, to fakt, a my ten stres później w mięsie zjadamy, ale zaczyna się jakaś nowa filozofia, zwierzak, ptak, ważniejszy od człowieka - aborcja tak, a reszta pod ochroną.

75


gość ~gość (Gość)16.04.2019 10:20

Mogli iść zrobić te szopke pod KFC

83


ambasador ~ambasador (Gość)16.04.2019 09:19

Gdy walczą o prawa kurek - super, jest relacja w mediach, zdjęć wiele,
Gdy walczą o niezabijanie ludzi - brak relacji w mediach.
Priorytety - dość dziwne.

137


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat