Wśród oferujących nowe zatrudnienie przeważali przedstawiciele agencji oferujących prace w centrach logistycznych zlokalizowanych wokół Piotrkowa.
- Na jednych targach organizowanych z Urzędu Pracy już byłam, ale nic szczególnego nie było dlatego postanowiłam przyjść również dziś. Mam nadzieję, że jakaś praca dla mnie się znajdzie - mówi jedna ze zwolnionych osób z Piomy.
- Te targi są organizowane w ramach programu zwolnień grupowych, które trwają już od miesiąca. Chodzi nam o to, żeby wszyscy pracownicy, którzy podczas tego programu dostali zwolnienia znaleźli pracę - wyjaśnił Waldemar Łaski prezes zarządu Piomy.
- Im bardziej staramy się pomagać naszym pracownikom tym bardziej oni są związani z firmą, a jak jest sytuacja, że trzeba się rozstać to może to nastąpić w różny sposób. My uważamy, że powinien być to godny sposób - dodał po chwili.
Zwolnieni pracownicy Piomy spotkać się mogli także z psychologiem pracy, który udzielał wskazówek na temat jak poradzić sobie z chwilowym bezrobociem.