- Niestety będę musiała dokonać redukcji zatrudnienia. Docelowo "zdejmę" ze stanu zatrudnienia 16 osób - jest to 18% załogi, więc sporo. Z tym, że część osób mam zamiar ulokować w innych formach, a mianowicie w projektach - mówi Henryka Gawrońska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Piotrkowie. - U nas doradcy zawodowi i pośrednicy pozostaną na swoich stanowiskach z tego względu, że są to pracownicy pracujący można powiedzieć na pierwszej linii, obsługują osoby, które zgłaszają się do Urzędu, pracujący z nimi. Akurat w tej sferze naszej działaności nie będzie żadnych zwolnień.
A jak wygląda sytuacja w tomaszowskim PUP-ie? - W Tomaszowie póki co wydaje się, że zatrudnienie jest optymalne. Mam nadzieję, że starosta docenia naszą pracę i uważa, że jesteśmy w dobrym składzie, który nie wymaga żadnych redukcji - mówi Arkadiusz Gajewski, zastępca dyrektora w Powiatowym Urzędzie Pracy w Tomaszowie Mazowieckim.
Redukcja etatów w powiatowych urzędach pracy wynika z ograniczenia środków z Funduszu Pracy.
as