Chłopiec w kieszeni miał pojemnik farby w aerozolu, którym zniszczył karoserię auta. Jego wyczynom przyglądali się dwaj koledzy w tym samym wieku. Powstałe straty właściciel mercedesa wycenił na co najmniej 1.000 złotych.
Za ten czyn nastolatka czeka sprawa w Sądzie Rodzinnym, gdzie zostaną przekazane zebrane przez policje materiały.