Mieszkająca wraz z mężem na parterze budynku 30-letnia kobieta, wezwała na pomoc mieszkających na piętrze teściów, gdyż jej 31-letni mąż stracił nagle przytomność, a ona sama bardzo źle się poczuła. Rodzice natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe, jednak pomimo intensywnej akcji reanimacyjnej mężczyzny nie udało się uratować.
30-letnią żonę hospitalizowano w bełchatowskim szpitalu z objawami zaczadzenia. W pomieszczeniu kuchennym, gdzie użytkowany był gazowy piecyk ogrzewający wodę użytkową strażacy ustalili ponad trzykrotne przekroczenie dopuszczalnej normy tlenku węgla. Policjanci bełchatowscy wszczęli czynności zmierzające do wszechstronnego zbadania okoliczności tragedii.