"Gofry z Marysią na Helu" - niezwykła podróż rowerowa w szczytnym celu

Strefa FM Czwartek, 15 sierpnia 202420
13-letnia Marysia Krak choruje na Mózgowe Porażenie Dziecięce czterokończynowe z przewagą lewej strony. Rodzina wraz z dziewczynką nie poddaje się jednak i walczy o usamodzielnienie się Marysi. "Dzielna wojowniczka" jak nazywają ją rodzice, ma szanse chodzić samodzielnie, potrzebna jest jednak kosztowna rehabilitacja. Aby zebrać na nią środki, rodzice Marysi organizują wyjazd rowerowy "Gofry z Marysią na Helu". Start wycieczki nad morze z Piotrkowa Trybunalskiego zaplanowano na piątek.

Ładuję galerię...

Choć plany rodzinnej wycieczki były nieco inne, mama 13-letniej Marysi, pani Gabriela cieszy się, że córka wraz z tatą wybierają się w tak niezwykłą podróż. W pierwszym planie miała jechać cała rodzina, jednak nieudana zbiórka pieniędzy pokrzyżowała plany. W piątek (16.08.2024) w trasę zaplanowaną na około 600 km w jedną stronę, z Marysią wyruszy tylko tata.

Mamy specjalny wózek, taką przyczepkę rowerową przystosowaną dla dzieci niepełnosprawnych i szykowaliśmy się na wspólną wycieczkę rowerową na Hel. Założyliśmy zbiórkę pod tą naszą wycieczkę z myślą, że pojedziemy rodzinnie, miała być przygoda i okazja, aby po drodze zbierać pieniądze na dalszą rehabilitacje Marysi. Ze względu na brak odpowiednich funduszy musieliśmy zmienić plany. Z Marysią pojedzie tylko tata. Wyjeżdżają w piątek, robiliśmy obliczenia i nasza ścieżka to około 600 km na Hel, korzystając z bezpiecznych ścieżek rowerowych - Mówiła Gabriela Rozwandowicz, mama Marysi Krak.

Na podróż najbardziej cieszy się Marysia, jak mówi bardzo lubi jeździć z rodziną na wycieczki rowerowe. Jednak wyprawa na Hel będzie pierwszą tak dużą przygodą, w której uczestniczy.

Jestem strasznie dumna z mojego taty, że pojedzie ze mną na Hel. Jestem bardzo podekscytowana i nie mogę się doczekać piątku, aby już być w trasie. Wózek, na którym jadę jest całkiem wygodny, choć teraz trochę urosłam i pewnie przydałby się nowy. Często jeździmy rowerami z całą rodziną i zwiedzamy raczej bliższą okolicę - mówiła Marysia Krak.

Rowerową podróż Marysi na Hel można śledzić na profilu Facebook. Rodzice dziewczynki przypominają, że akcja ma również wymiar charytatywny. Podczas podróży zbierane będą środki na rehabilitacje, umożliwienie Marysi stanięcie na własne nogi. 

POLECAMY


Zainteresował temat?

1

2


Komentarze (20)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

go?ć_gosc ~go?ć_gosc (Gość)16.08.2024 12:57

Bluzka Pinko 500-600zl kosztuje? rower też drogi? bez jaj

20


Nadciśnienie ~Nadciśnienie (Gość)15.08.2024 13:45

Mnie np nie stać na taki drogi rower elektryczny

26


Smerf rat drog ~Smerf rat drog (Gość)16.08.2024 06:24

Bardzo dobry i wspaniały pomysł sam wziolbym udział ale obowiazki

11


Inżynier ~Inżynier (Gość)15.08.2024 19:24

Ścieżki nie powinny być z krostki

51


Strażnik.M ~Strażnik.M (Gość)15.08.2024 12:11

A od kiedy to rowerem można jeździć po chodnikach?

27


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)15.08.2024 14:37

Dokładnie tak jak w dani powinno być ze są wyznaczone linie dla rowerów

50


Piesza ~Piesza (Gość)15.08.2024 15:29

W Piotrkowie też jest sporo ścieżek rowerowych a rowerzyści jak zawsze na bakier z prawem drogowym

51


qw ~qw (Gość)15.08.2024 13:25

i co z tego.?

41


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat