Przesyłkę pomógł wytypować do kontroli pies służbowy Ares, biszkoptowy labrador, który został wyszkolony przez Krajową Administrację Skarbową (KAS) do wykrywania dwóch towarów: tytoniu i pieniędzy. Charakterystyczne zachowanie psa, polegające na tzw. zastygnięciu przy przesyłce wskazywało, że mogą się w niej znajdować nielegalne papierosy lub banknoty.
W trakcie rewizji paczki, funkcjonariusze celno-skarbowi znaleźli gotówkę, zawiniętą w czarną folię. Po przeliczeniu pieniędzy okazało się, że w przesyłce znajdowało się 45.800 zł - mówi st. asp. Beata Bińczyk, oficer prasowy Izby Administracji Skarbowej w Łodzi.
Pieniądze zostały zabezpieczone, a dalsze postępowanie w sprawie uchylania się od opodatkowania dochodów z nieujawnionych źródeł prowadzą śledczy z Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego w Łodzi. Sprawcy przestępstwa skarbowego grozi wysoka grzywna.