Spotkanie z wiceliderem IV ligi, Wartą Sieradz zaczęło się dla Polonii bardzo dobrze. Podopieczni Roberta Grzesiuka tworzyli groźne ataki i przy lepszej skuteczności, ekipa z Piotrkowa mogła prowadzić dwa, a nawet 3:0. Niestety, jak to w piłce bywa, niewykorzystane okazje się zemściły. W 39. minucie to gospodarze oddali pierwszy strzał na bramkę Kamila Bruchajzera i wyszli na prowadzenie, które utrzymali do przerwy.
Od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Mateusz Jakubiak. Niestety od wznowienia gry było bardzo nerwowo i według relacji przedstawicieli Polonii na stadionie w Sieradzu doszło do skandalicznej sytuacji.
Z zażenowaniem musimy odnotować, że zawodnicy Warty zeszli poniżej jakichkolwiek standardów. Ze strony graczy z Sieradza padły rasistowskie okrzyki w stronę Bruna oraz Junia da Silvy.
- czytamy na oficjalnym profilu facebookowym Polonii.
Niestety obu wspomnianym zawodnikom puściły nerwy i dali się oni ukarać żółtymi kartkami, a gospodarze zdobyli bramkę na 2:0. Pomimo tego poloniści zdołali przejąć inicjatywę na boisku i nawet skierować piłkę do siatki - niestety sędziowie nie uznali trafienia. Zamiast tego to Warta zdołała skontrować Polonię i zdobyć trzecie trafienie. W końcówce podopieczni Roberta Grzesiuka rzucili się do ataku i w doliczonym czasie Daniel da Silva zdobył honorowe trafienie, ustając wynik spotkania na 3:1.
Warta – Polonia 3:1(1:0)
Bramki: Płaneta (40'), Patora (74', 82') – da Silva (90'+5)
Polonia: Kamil Bruchajzer, Mateusz Stolarczyk (53' Jakub Bąbol), Patryk Kwaśniczko, Daniel Nowaczyk, Adam Raszewski (69' Tymoteusz Karasiński), Arkadiusz Porochnicki, Daniel Junio Da luz Silva, Nataniel Balcerzyk (46' Mateusz Jakubiak), Marcin Cander, Kacper Piotrowski, Bruno Jackel
Żółte kartki: Bruno, da Silva, Balcerzyk