Jak zwykle opinie słuchaczy były podzielone. - Niech tym osobom spod znaku flagi tęczowej ich guru, pan Rabiej, postawi w Warszawie pomnik, do połowy żeby był mężczyzna, a od góry kobieta i niech sobie przychodzą, protestują. A od katolików to im wara - to jedna z opinii. Kolejna była zupełnie inna. - Osoby LGBT są znieważane, przestała obowiązywać w Polsce kultura szanowania jednostki, chodzi w zasadzie o wszystkie mniejszości.
Prowadzący zapytali też przedstawicieli zantagonizowanych środowisk m.in. posła Konfederacji Roberta Winnickiego (Ruch Narodowy). - To agresywny, skrajnie lewicowy ruch, który chciałby postrzegać człowieka tylko z perspektywy między kolanami a pępkiem postulujący rewolucję światopoglądową, zawłaszczający sobie przestrzeń publiczną. Najpierw mówią o tolerancji, potem żądają o akceptacji a na końcu mówią o afirmacji. Przesuwa się horyzont. Jak ujawnił znany seksuolog profesor Lew - Starowicz w tej chwili trwają prace nad tym, aby z pobudek politycznych czy ideologicznych zmieniać podejście środowisk medycznych i nie traktować tego, że pan się przebiera w ciuszki pani jako zaburzenia tylko jako jedną z możliwości do wyboru. Ta ideologia ma określone skutki także w obszarze medycyny i to należy napiętnować i z tym walczyć.
posłuchaj
O oczekiwaniach środowiska LGBT mówił z kolei Dominik Kuc, aktywista społeczny z Warszawy. - Nazywanie nas podludźmi i niższą cywilizacją to jest nic innego jak język faszyzmu. Domagamy się równych praw i szacunku dla osób LGBT. W Polsce zdecydowanie ich nie ma. Przestępstwa homofobiczne nie są objęte oddzielnym paragrafem, także nie ma praw pozwalających na zawieranie małżeństw czy związków partnerskich. Chodzi także o brutalność policji w stosunku do aktywistek czy aktywistów LGBT. Naszym zdaniem dwa miesiące aresztu dla Margot jako środka zapobiegawczego, a nie wykonania kary to jest absurd.
posłuchaj
Magazynu Magiel mogą Państwo słuchać od poniedziałku do piątku od 7:30 do 10:00. Skrót programu po 16:00.