Dyrektor piotrkowskiego sanepidu (na zdjęciu) zrelacjonowała podczas obrad Rady sytuację epidemiczną w mieście i powiecie. - Na chwilę obecną nie ma potwierdzonego przypadku zakażenia w mieście – mówiła. - Nasza placówka jest w stałym kontakcie z osobami objętymi nadzorem epidemiologicznym oraz kwarantanną. Mamy 101 osób w kwarantannie domowej w mieście i w powiecie. Są to osoby, które przyjechały do Polski przed 15 marca, tego dnia zmieniło się prawo, teraz każdy przekraczający granicę państwa ma obowiązek kwarantanny. Policja sprawdza tych ludzi, czy są w domu i ewentualnie zgłasza naruszenia kwarantanny. Rodzina i osoby z bliskiego otoczenia osób, które wróciły z zagranicy nie muszą być poddane kwarantannie. Takie są najnowsze wytyczne (z 17.03).
Radna Marlena Wężyk-Głowacka pytała szefową sanepidu o testy na obecność koronawirusa. - Żeby zrobić sobie test na obecność koronawirusa, trzeba mieć skierowanie lekarza – wyjaśniała dyrektor Dobrzyńska. - Jeśli ktoś ma objawy, wzywa pogotowie. Jeśli pogotowie nie przyjedzie, taka osoba powinna udać się – własnym środkiem transportu – do szpitala zakaźnego, czyli do szpitala im. Biegańskiego Łodzi (z moich informacji wynika, że szpital w Zgierzu nie został jeszcze uruchomiony). W szpitalu, jeśli lekarz uzna za stosowne, wykonywany jest test. Jeśli wynik jest pozytywny, to osoby z otoczenia (tzw. bliskiego kontaktu) chorego są poddawane kwarantannie. Została uruchomiona karetka (docelowo ma być ich 5), która jeździ po terenie województwa i pobiera próbki od osób w kwarantannie.
157 osób w mieście i powiecie znajduje się pod nadzorem epidemiologicznym sanepidu.