KaPie
Poniedziałek, 04 stycznia 20102
Zbyt duża liczba chętnych sprawiła, że warunki do jazdy, mimo typowo zimowej aury, nie były najlepsze. - Duża liczba osób na stoku powoduje, że może dojść do wypadku, dlatego trzeba jeździć ostrożnie. W takich warunkach nie trudno o kontuzję - podkreśla Marcin Striczek, instuktor GOPR.
Sezon na jedynym stoku w regionie może potrwać nawet do połowy marca.
~na uklady nie ma rady (Gość)10.01.2010 22:51
Póki co właściciel jest przy dużej kasie więc chyba sprawę narciarza rozpatrzy pozytywnie. Widać pieniądze tak naprawdę leżą na ulicy, tylko trzeba się po nie schylić. A może nasi włodarze wspólnie z samorządowcami wpadną na jakiś ciekawy pomysł pozwalający na wykorzystanie naszego położenia i możliwości jakie daje natura, by próbować zarabiać nie tylko na podatkach?
Podpowiadam za głosem forumowiczów: niewykorzystany obiekt w Uszczynie (stare ujęcie wody), przecież tam podobno są źródła geotermalne. Jeśli tak to teren na obiekty sportowo-rekreacyjne z prawdziwego zdarzenia, a może podmiejskie Beverly Hills? Kolejny temat to jezioro Bugaj, przecież nie jedno miasto chciałoby mieć taki zbiornik na swoim terenie. Może ktoś jeszcze coś podpowie.
Zamiast ciągle się sprzeczać zacznijcie wreszcie żyć sprawami tego miasta tworząc wspólny front dla jego rozwoju!
~Rafał (Gość)10.01.2010 10:17
góra przynosi zyski,to może najwyższa pora pomyśleć o drugiej trasie i wyciągu.według mnie miejsca na Gorze Kamieńsk jest dużo.właścicielu potrząśnij SAKIEWKĄ.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
