DK 12 w Przygłowie zablokowana. Rolnicy protestują

Piątek, 07 grudnia 2018244
Rolnicy z powiatu piotrkowskiego w piątek o 11.00 rozpoczęli blokadę krajowej "dwunastki" w miejscowości Przygłów. Protestują przeciwko niekorzystnej sytuacji na rynku trzody chlewnej. Kierowcy muszą się liczyć w tym miejscu z utrudnieniami.

Ładuję galerię...

Kilkadziesiąt osób zgromadziło się przed skrzyżowaniem DK 12 z drogą łączącą Kałek i Koło. Droga blokowana jest w cyklach około 10-minutowych. Utrudnienia mogą potrwać do 17.00. Na miejscu znajdują się trzy policyjne patrole.

 

Organizatorem protestu jest Związek Zawodowy "Solidarność". - Walczymy o to, by móc produkować zdrową żywność i ją sprzedawać w rozsądnej cenie, bo obecnie polski rynek zalewa towar z zachodniej Europy - podkreślają rolnicy. Delegacja hodowców z powiatu piotrkowskiego ma spotkać się w tej sprawie z ministrem rolnictwa.


Zainteresował temat?

14

2


Zobacz również

Komentarze (244)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

1111 ~1111 (Gość)08.12.2018 01:15

Chcieli dobrej zmiany to mają może do następnych wyborów zmądrzeją .mieli dobrze chcieli mieć lepiej ,niema co ich żałować

54


gość ~gość (Gość)13.12.2018 18:24

Ogrodnicy też nie mają gdzie sprzedawać swoich produktów, od 20 paru lat ceny warzyw są bez zmian. Nas ogrodników też niszczy import, susze, zatopienia, i nikt nam za to nie płaci musimy ponosić straty. A rolnik jak tylko lekko cena spadnie żywca to odrazu protest. A tak po za tym to powiat piotrkowski to nie tylko chodowcy żywca, ale też w dużej ilości ogrodnicy. Im też należało by pomóc w walce z importem

00


gość ~gość (Gość)10.12.2018 18:39

Uwielbiam zapach gnojowicy

10


an ~an (Gość)07.12.2018 21:58

ci co pracują u kapitalistów wyżywają się na rolnikach bo sami nie mogą postrajkować ,a może i by chcieli ,ale są rozbici i nie mogą się zjednoczyc

83


Jacek X ~Jacek X (Gość)10.12.2018 08:51

Problem nr 1 Nadprodukcja w całej Europie ,spadek opłacalności produkcji żywca wieprzowego to problem nie tylko naszych producentów .Problem nr 2 ,bardzo niski poziom biznesowy krajowych ubojni -nie zmienia się od lat,współpraca z krajowymi ubojniami to droga przez mękę .Nierzetelność na lini ubojnia zakłady produkcyjne osiągnęła apogeum ,zamówienie zrealizowane bez problemów to ....... rzadkość ( niezgodności typu klasyfikacja są standardem,nieterminowe dostawy, różnice w wadze w zamówieniach ,brak kultury uboju itd).3.Skala produkcji -czyli brak dużych grup producenckich gdzie koszt jednostkowy produkcji zdecydowanie zmniejsza się.4.Wydajność -niższa mięsność od towaru konkurencyjnego na co zwracają uwagę producenci wyrobów wieprzowych ( czyli uzyski mięsa a nie tłuszczu i tłustego boczku),kłania się praca z rasami o wyższej mięsności -tu ogromne zaległości które powstały za wszystkich rządzących ( największy spadek pogłowia za POPSL).5 ASF -konieczność masowego wybijania dzików oraz żywca, w Hiszpanii walka z ASF trwała ..... 10 lat .ASF W Belgii dodatkowo spowodował problem eksportu do Azjii ,czyli mięso pozostaje w EU i mamy nadwyżkę.Nie da się Polskiego rynku hermetyzować ,akcje z naszej strony to reakcja na nasz ogromy eksport drobiu ( blokowanie przez służby wet.naszego drobiu w Belgii ,Holandii i Niemczech-co już miało miejsce) .Musimy stać się bardziej konkurencyjni z naszą wieprzowina ale poprzez zmiany w naszych hodowlach ( duże fermy i grupy oraz wydajności) oraz ubojniach (organizacyjne oraz technologiczne) .Zapomnijmy też o micie "wyjątkowości naszej wieprzowiny"-przemysłowa hodowla u nas i na zachodzie to te same zasady żywieniowe dla żywca oraz ochrona zdrowia -czyli leki .

12


gość ~gość (Gość)10.12.2018 08:49

Wasze odchody gorzej śmierdzą wystarczy przejechać koło oczyszczalni ścieków

20


gość ~gość (Gość)10.12.2018 08:46

Myślisz wieśniaku że ja jako rolnik nie płacę podatków każdy rolnik płaci a co do krusu a wiesz może jaka jest emerytura w krusie a jaka w zusie

12


gość ~gość (Gość)10.12.2018 08:36

Leja cały rok to świństwa na pola

11


Wieśniak ~Wieśniak (Gość)10.12.2018 00:20

Dwie sprawy cisną mi się na usta: 1 - rolnicy przestali być rolnikami. Stali się w dzisiejszych czasach przedsiębiorcami. To ciężka praca, ktoś musi tą żywność produkować. Cieszy, że idą z duchem czasu, mają lepszy sprzęt, maszyny etc. ale niech wrócą do korzeni, przestaną truć ludzi toksycznym mięsem, które jest bez smaku i powoduje mnóstwo chorób. Poza tym skoro chcą być biznesmenami to niech ktoś w końcu zrobi porządek z ta patologią KRUSem!!! Niech funkcjonują na takich samych zasadach jak inni ludzie, którzy prowadzą działalności i są zażynani podatkami!!! Mało prawdopodobne bo to chory kraj a przecież to cenny, ciemny ale wierny elektorat. 2 sprawa to powód. Blokuje się ludziom drogę bo ceny żywca nie takie jak trzeba. Blokować to już dawno było trzeba i częściej. Może wtedy się ktoś w końcu obudzi i zrozumie, że obwodnica pilnie potrzebna bo jeśli ktoś mieszka przed mostem od strony Sulejowa to wie, że nie da się tutaj normalnie funkcjonować i żyć!!! Totalny paraliż. Karetki, straż nie może dojechać...

21


gość ~gość (Gość)07.12.2018 16:24

Zywiec powinien kosztowac max 3zl a mleko max 1 zl

68


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat