Działo "wycelowane" w mieszkańców?

Tydzień Trybunalski Sobota, 09 lipca 201672
Czy działo przeciwgradowe może doprowadzić do suszy? Mieszkańcy gminy Wola Krzysztoporska twierdzą, że tak. Działo zainstalowano na terenie firmy Krasoń, zajmującej się hodowlą rozsadów warzyw. Takie urządzenie pojawiło się tam w ubiegłym roku, ma rozbijać chmury gradowe, grad mógłby bowiem uszkodzić znajdujące się tam szklarnie i spowodować tym samym spore straty.

Ładuję galerię...

Szyby się w oknach trzęsą

 Przy okazji urządzenie zakłóca jednak spokój mieszkańców pobliskich miejscowości, którzy ponadto zarzucają przedsiębiorcy, że działo rozbija chmury gradowe, a przy okazji również deszczowe, przez co w tamtym regionie panuje susza. - Powiedziano nam, że działo gradowe przekształca chmury gradowe w deszczowe, problem polega jednak na tym, że niemal każda chmura, która zbiera się nad naszymi polami, odlatuje dalej i deszcz pada kilka kilometrów dalej, a nie tutaj. Gdy nie strzelają deszcz pada, a gdy strzelają nie pada, taka sytuacja miała miejsce już kilka razy, a nasze pola usychają. Dookoła pada, a u nas jest sucho - mówią mieszkańcy wsi Glina oraz Krzyżanów. W tej sprawie interweniowała m.in. sołtys wsi Glina, Edyta Michalak.  - Mieszkańcy mają pretensję, że strzały są bardzo głośne, a z działa korzysta się za często, czasami słychać je nawet, gdy na horyzoncie nie ma chmur, za każdym razem szyby się w oknach trzęsą. Przekazałam uwagi mieszkańców wójtowi Romanowi Drozdkowi - dodaje pani sołtys.

Wójt interweniuje
 
Wójt Roman Drozdek już wcześniej zlecił sekretarzowi zbadanie tej sprawy, ponieważ podobnych głosów było więcej. - Pisemną skargę w tej sprawie złożyli mieszkańcy Krzyżanowa i Gliny, teraz zostanie ona przekazana odpowiednim instytucjom. Szukaliśmy norm, które regulują kwestie dotyczące korzystania z takich urządzeń. Ustaliśmy, że tą kwestią zajmuje się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Łodzi oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i to przedstawiciele tych instytucji ocenią, czy przedsiębiorca powinien posiadać stosowne zezwolenie, czy też nie. Jeśli okaże się, że taki dokument jest wymagany, na pewno będziemy dążyć do wyegzekwowania tego wymogu - powiedział wójt. Odpowiedź ma być znana najpóźniej za kilka tygodni.

Działo nie ma wpływu na chmury deszczowe

Tak przynajmniej twierdzi przedsiębiorca, który stanowczo odpiera zarzuty mieszkańców, twierdząc, że działo rozbija tylko i wyłącznie chmury gradowe.   - Nie rozganiamy żadnych chmur deszczowych, działo jest połączone z własnym radarem meteorologicznym, który identyfikuje tylko i wyłącznie chmury gradowe, jeśli już taką namierzy automatycznie uruchamia działo.  Z każdej trafionej chmury może spaść deszcz, czyli tak naprawdę powstrzymujemy grad, przekształcając go w deszcz. Poza tym według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że w tym roku na tym terenie opady były intensywniejsze niż przed rokiem, mimo, iż w maju tamtego roku nie strzelaliśmy, a w tym roku już tak. Nie ma dowodów na to, że w wyniku wystrzałów z takiego działa nie pada deszcz. Gdyby tak było moglibyśmy przecież zapobiegać powodziom lub stworzyć świetny klimat nad polskim morzem, a tak nie jest. To działo obejmuje swoim zasięgiem teren o powierzchni 80 ha, dlatego chronione są również uprawy okolicznych rolników, wystrzał z takiego działa faktycznie jest dosyć głośny (ok. 140 decybeli, czyli tzw. próg bólu), ale w zeszłym roku podjęliśmy działania, żeby je jeszcze bardziej wygłuszyć - broni się Marcin Krasoń.

Chmur nie da się przesunąć?

Na całym świecie działa kilkaset tego typu urządzeń, w Polsce jest ich co najmniej kilkanaście. Działo przeciwgradowe to generator fali uderzeniowej, działający w oparciu o spalanie acetylenu. W ciągu kilku minut może oddać kilkadziesiąt strzałów. Jak poinformował nas dystrybutor tego typu urządzeń nie ma jednoznacznych badań, które potwierdzałyby 100% skuteczność działa przeciwgradowego, ale jak mówi jedno jest pewne, nie może ono "przesuwać" chmur, co zarzucają przedsiębiorcy mieszkańcy gminy. - To nie jest tak, że my cokolwiek przesuwamy, chodzi tylko i wyłącznie o rozbicie tej twardej gradziny, która kumuluje się w chmurach gradowych. My nie tworzymy nad gospodarstwem tzw. kapelusza ochronnego, więc nic fizycznego się nad nim nie pojawia. Z badań prowadzonych przez wiele lat przez producenta wynika, że na terenie, który objęty jest zasięgiem działa, a obszarem znajdującym się już poza tą strefą, nie ma żadnej różnicy w opadzie rocznym. Takie urządzenia nie powodują również żadnych efektów ubocznych, pomijając odgłos podczas wystrzału, dlatego w naszym kraju nie trzeba posiadać żadnych pozwoleń - twierdzi Maciej Kozarzewski, właściciel firmy Agro Partners, odpowiadającej za dystrybucję takich urządzeń.

Mieszkańców taka argumentacja jednak nie przekonuje i zapowiadają, że tak łatwo się nie poddadzą. Jak mówią: oni strzelają, a my nie mamy deszczu, tak nie może być.



Zainteresował temat?

6

1


Zobacz również

Komentarze (72)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Były kursant ~Były kursant (Gość)11.07.2016 07:58

A czy to działo nie jest wycelowane w Łódzką 68 B?

60


gość ~gość (Gość)19.08.2017 12:51

Faktem jest, że tzw działa przeciwgradowe rozganiają chmury i jest brak deszczu, również działa te zakłucają spokój oraz porządek i płoszą zwierzeta. Rolnicy płacą podatki oraz wydają pieniądze na nakłady i nic z tego niemają, a prócz tego wysychają też lasy. Z tego co słychać to takie działo może mieć zasięg nawet 15 km. Podobno jest używany do tego acetylen i nie wiadomo jest co się dzieje póżniej u góry, być może zachodzi jakaś reakcja i chmury sa zganiane w jedne miejsca po czym być może powstają trąby powietrzne. W Naszym Kraju jest dość duzo takich działek i najwyższy czas aby Rząd się nad tym zastanowił i zakazał użytkowania tego. Jeśli od tego powstają nawałnice z trabami powietrznymi to przecież te nawałnice niszczą innych całkowicie więc najwyższy czas aby to zostało wzięte pod lupę i zbadane oraz powinno być zakazane użytkowanie tego pod grożbą przepadku tegoż urzadzenia i karą wartości 5 ktotnej tego działka, przecież za strzelenie z petardy jest kara, a co do zakłucania spokoju oraz porządku i płoszenia zwierząt to powinna być za to odpowiedzialność karna, znów jeśli rzeczywiście działa takie powodują straty w plonach oraz lasach to użytkownicy tzw działek powinni płacić ludziom odszkodowania. Natura się sama powinna rządzic, a nie ktos dyktować kiedy deszcz spadnie. Z petard wolno jest strzelać w Sylwestra to niech z tych działek też sobie strzelają w Sylwestra. Pozdrawiam

31


Tartu Tarturanga13.07.2016 19:32

Właśnie mówili o tym w Faktach - w innych gminach ludzie dostrzegają podobny problem. Też skażą się na suszę i winę widzą w tych urządzeniach.

33


-ja ~-ja (Gość)12.07.2016 21:24

Rozsadów warzyw - dawno się tak nie uśmiałam...

31


-ja ~-ja (Gość)12.07.2016 21:27

zazdrość ludzi zżera bo porządna firma...to wymyślają

28


zenek ~zenek (Gość)10.07.2016 21:34

Do mieszkańców Gliny i Krzyżanowa nowe technologie i internet żeby się dokształcić nie dotarły zatrzymali się w 17 wieku gdzie palono na stosach czarnoksiężników i czarownice. Ciekawe czy ten smród wylewanych fekalii prawie codziennie od świń im nie przeszkadza , bo śmierdzi na kilkanaście kilometrów

97


97_toja ~97_toja (Gość)09.07.2016 14:16

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Łodzi oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska??? Już wam ludzie współczuje. Jeśli nie macie więcej kasy od Pana biznesmena żeby w łapę dać to działo stoi i stać będzie. To samo z wiatrakiem w Paskrzynie, wszystkie warunki spełnione..., oczywiście tylko na papierze. Jeżeli liczycie że ktokolwiek się za wami wstawi to jesteście w błędzie, no chyba że wasz wójt ma trochę oleju w głowie. Niestety nasza lokalna władza również jest przeciwko nam, tak jak mówię, pieniądz jest ważniejszy od człowieka, co za czasy...

116


loren83 ~loren83 (Gość)10.07.2016 19:00

A czy ja mogę sobie zrobić Selfie z działem :)

41


luzik luzikranga09.07.2016 13:57

Wbrew pozorom i wbrew mądralom wyzywającym ludzi od leniwej ciemnoty, sprawa jest poważna. Pan ogrodnik strzela pionowo nad swoim gospodarstwem, czy pan ogrodnik strzela sobie gdzie chce - nawet nad gospodarstwem (nieruchomością) sąsiada? Jeśli strzela, gdzie mu się tylko chce, to jest to niezgodne z prawem. Sąsiadom pana ogrodnika proponuję, żeby urządzili sobie fajerwerki. Wystrzelone przez nich race i inne badziewia niech wybuchają nad nieruchomością pana ogrodnika. Co pan ogrodnik na to powie?

1614


kolo ~kolo (Gość)09.07.2016 19:00

Kury przestały nieść przez działo?

36


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat