Na środowe obrady radni PiS, z Piotrem Gajdą na czele, przyszli z tacą, na której były pory, buraki i jeden baran, wszystko miało rzecz jasna wymiar symboliczny. Jaki? O to zapytaliśmy samych autorów pomysłu. – Piotrków promowany jest poprzez pora, wzbudziło to w nas olbrzymie wzburzenie. Taka reklama historycznego miasta wywołała śmiech w internecie – powiedział P. Gajda. – Jest to nasz protest. Podczas Komisji Kultury próbowaliśmy dowiedzieć się, z jakich środków finansowana była ta promocja, kto to wymyślił. Pan przewodniczący nam to uniemożliwił. Niestety, z porów wyszły… buraki, a my nie damy z siebie zrobić barana. Piotrków zasługuje na coś więcej.
Pory, buraki i baran zostały wręczone przewodniczącemu Rady Marianowi Błaszczyńskiemu.