40-letni kierujący, kiedy usłyszał, że za wykroczenia, które popełnił będzie miał zatrzymane prawo jazdy, usiłował wręczyć policjantom 100 złotych za odstąpienie od czynności policyjnych. Policjanci o próbie korupcji natychmiast powiadomili dyżurnego.
Ostatecznie kierowca za wykroczenie drogowe otrzymał 10 punktów karnych i 500 złotych mandatu karnego. Zatrzymano mu również prawo jazdy. Podejrzany usłyszał zarzuty usiłowania udzielenia korzyści majątkowe za co grozi mu do kara do 10 lat pozbawienia wolności.