Nad tym zastanawiali się m.in. słuchacze radiowego „Magla” w Strefie FM. Ale nie tylko oni. Powstał nawet specjalny projekt o nazwie „Pokolenie 1600”, który stworzyła Fundacja Senior Economicus. Projekt, jak to projekt - ma na celu niesienie pomocy emerytom, ale na razie znany jest głównie z tego, że nagłaśnia problem, a nie np. finansowo pomaga starszym osobom. Przyłączył się do niego performer i dziennikarz radia RDC Rafał Betlejewski, który sam, w stolicy, próbował żyć za 1600 zł brutto.
- Teraz, kiedy z wami rozmawiam (rozmowa odbyła się we wtorek, 19 sierpnia - przyp. red.) popijam kawę w jednym z warszawskich pubów. Kawę za 9 zł. Kiedy byłem emerytem, czyli przez te 4 tygodnie, na coś takiego nie mogłem sobie pozwolić - mówił. - Pieniędzy właściwie zaczęło brakować po niespełna dwóch tygodniach, mimo że nie szalałem: kupowałem i jadłem naprawdę oszczędnie. Gotowałem sam, włoszczyznę z zupy suszyłem, żeby jeszcze z niej skorzystać. Nie wyrzucałem jedzenia, nie jadłem na mieście, nie chodziłem do kina, ani do teatru, nie mówiąc o klubach. I nie przetrwałbym, gdyby nie to, że wynajmowałem się do dorywczych, drobnych prac, typu porządkowanie ogródka czy wyprowadzanie psa. Życie za 1600 brutto, czyli za niewiele ponad 1400 zł jest bardzo trudne.
Żeby aż 1600 - z rozmów ze słuchaczami „Magla” wynikało, że są tacy, którzy muszą przeżyć za jeszcze mniej. I jest ich naprawdę wielu. Pytanie, jak im pomóc, nadal aktualne. Ale naprawdę dobrej odpowiedzi nadal brak.
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa