- Wszystko zaczęło się od Olafa Lubaszenki, który zagrał Arciszewskiego w reżyserowanym przeze mnie widowisku historycznym. Potem przyszła od niego oferta zagrania Bronka Liliputa w filmie „Sztos 2”. A później zagrałem Zdzisia w serialu „Nad rozlewiskiem” w dwóch odcinkach. Reżyser Adek Drabiński powiedział, że nie wyobraża sobie dalszej części bez tej postaci. W 2013 roku nagrywaliśmy kolejne odcinki, których emisja będzie jesienią - mówił Krzysztof Kamiński na antenie Radia Strefa FM.
Adek Drabiński jest także reżyserem nowego serialu emitowanego w TVP 2 „Baron 24”, w którym Krzysztof Kamiński występuje w prawie każdym odcinku grając… żula. – Jeżeli będą pieniądze na następną serię to scenarzyści będą odsłaniać nieco tę postać – dodaje Kamiński.
Jesienią tego roku w Rzymie przedstawiony zostanie spektakl „Miłość jest najważniejsza” w prologu z Jerzym Zelnikiem. – Chcę do stolicy Włoch pojechać w październiku. Nie jadę tam ani po pieniądze, ani po sławę. Chcę spointować tę moją pracę, pragnę też zaprosić papieża Franciszka na ten spektakl.
We wrześniu z kolei w Piotrkowie ma zostać zaprezentowany kolejne widowisko historyczne.
– Scenografia i scenariusz już są gotowe. Ma to być kawał wielkiego teatru, w znakomitej obsadzie. Teraz pozostaje tylko kwestia sfinansowania tego spektaklu - mówi aktor.
Emisja kolejnych dwóch odcinków BARON 24 z udziałem K. Kamińskiego w piątek 25 kwietnia w TVP 2 o godzinie 20:40. (aw)