Piotrkowska Prokuratura Rejonowa umorzyła śledztwo w tej sprawie. - Stwierdzono, że zarówno sposób transportu pacjenta, jak i dalsze zabiegi na oddziale nie stwarzały, ani nie pogłębiały stanu zagrożenia dla jego życia i zdrowia. Podjęte przez lekarzy działania były w pełni zasadne i odpowiadały sytuacji. Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi również umorzyła swoje postępowanie w tej sprawie - mówi Sławomir Mamrot, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.
Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w październiku ubiegłego roku. Karetka zabrała Sławomira S. z przystanku autobusowego. Mężczyzna był pijany. W szpitalnym wypisie lekarz napisał m.in., że „worek miał zasunięty suwak. Po wydobyciu pacjenta z worka stwierdzono, że pacjent żyje. Sądząc po ściśle dopasowanym ubraniu, będącym w porządku, można wysnuć wniosek, że pacjent nie był w ogóle zbadany”.
Tymczasem, jak się okazało worek nie był zasunięty, co potwierdził zapis ze szpitalnego monitoringu.
Lekarz, który sporządził wypis odmówił składania wyjaśnień i już nie pracuje w szpitalu. Natomiast ratownicy przeszli specjalne szkolenie.
(Strefa FM)
- Zderzenie pojazdów przy Hali Targowej w Piotrkowie. Kierowca wymusił pierwszeństwo
- Ścieżka rowerowa Piotrków - Przygłów oficjalnie otwarta
- Policja apeluje o bezpieczną podróż podczas świątecznych wyjazdów
- ZUS wypłacił ponad 151,2 tys. świadczeń "Aktywnie w żłobku" na 214,4 mln zł
- Pożar ciężarówki na A1
- Miejskie wigilie w regionie. Piotrków, Bełchatów, Opoczno, Tomaszów, Łódź
- Ponad 1,3 mln zł umorzonej pożyczki
- Wspólne działania policji i straży leśnej. Patrolują okoliczne lasy
- Wyłudzał pieniądze za pomocą BLIK-a