Piotrkowska Prokuratura Rejonowa umorzyła śledztwo w tej sprawie. - Stwierdzono, że zarówno sposób transportu pacjenta, jak i dalsze zabiegi na oddziale nie stwarzały, ani nie pogłębiały stanu zagrożenia dla jego życia i zdrowia. Podjęte przez lekarzy działania były w pełni zasadne i odpowiadały sytuacji. Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi również umorzyła swoje postępowanie w tej sprawie - mówi Sławomir Mamrot, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.
Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w październiku ubiegłego roku. Karetka zabrała Sławomira S. z przystanku autobusowego. Mężczyzna był pijany. W szpitalnym wypisie lekarz napisał m.in., że „worek miał zasunięty suwak. Po wydobyciu pacjenta z worka stwierdzono, że pacjent żyje. Sądząc po ściśle dopasowanym ubraniu, będącym w porządku, można wysnuć wniosek, że pacjent nie był w ogóle zbadany”.
Tymczasem, jak się okazało worek nie był zasunięty, co potwierdził zapis ze szpitalnego monitoringu.
Lekarz, który sporządził wypis odmówił składania wyjaśnień i już nie pracuje w szpitalu. Natomiast ratownicy przeszli specjalne szkolenie.
(Strefa FM)
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia
- Zderzenie trzech samochodów na DK74. Ciężarówka zatrzymała się przed pasami, w jej tył uderzył dostawczak, a w niego opel
- Mieszkańcy domagają się wyjaśnień od zarządu PSM. Zapowiadają protest. Spółdzielnia odpowiada.