Tymczasem w najbliższą sobotę na kameralny stadion w gminie Rozprza przyjedzie właśnie... ŁKS. Oprócz zawodników spodziewani są także kibice łódzkiego klubu.
To będzie największe dotychczas wydarzenie w historii Ludowego Klubu Sportowego Mierzyn. Kilka miesięcy temu zespół trenowany przez Mariusza Duchnowskiego świętował awans do IV ligi i wiadomo było, że zagra w tej klasie rozgrywkowej między innymi z Concordią Piotrków. Decyzją ŁZPN dokoptowano również ŁKS Łódź i to spowodowało wiele kontrowersji. Mniejsze kluby początkowo nie chciały grać z łódzkim zespołem ze względu na kibiców dwukrotnego mistrza Polski. Walkowerem oddał mecz między innymi KS Paradyż. Pierwsi na organizację spotkania zdecydowali się działacze Pilicy Przedbórz, a później kolejne kluby zdecydowały się na sportową rywalizację. Wątpliwości mieli wcześniej działacze w Działoszynie czy Rząśni. Warta i Czarni zagrały jednak z ŁKS, a ten drugi zespół dzięki temu mógł cieszyć się z sensacyjnego zwycięstwa. W sobotę z liderem z Łodzi zmierzy się LKS Mierzyn.
- Monitorujemy sytuację od jakiegoś czasu. Ostatnio ŁKS grał na wyjazdach w Działoszynie i Białce Pajęczańskiej. Tam nie doszło do żadnych ekscesów. Zabezpieczymy porządek zarówno w Mierzynie, jak i Moszczenicy – powiedział na antenie Strefy FM Piotrków młodszy inspektor Dariusz Walichnowski, komendant piotrkowskiej policji.
- Może się okazać, że 30% stanu jednostki weźmie udział w zabezpieczeniu imprezy, dlatego że odbywać się będzie ona poza Piotrkowem. Chodzi więc o bezpieczeństwo nie tylko podczas samego meczu - na stadionie, ale również chodzi o zabezpieczenie drogi dojazdu kibiców. Bardzo ważne jest także bezpieczeństwo mieszkańców, tych, którzy natkną się na różnego rodzaju zjawiska, na które nie mają wpływu. Wiadomo, że w dzień meczu można się spodziewać większego natężenia ruchu, więc w jakiś sposób trzeba to rozładować - dodał Walichnowski.
- Zapraszam już teraz na mecz. Jestem przekonany, że nic złego się nie stanie. My również ze swojej strony zabezpieczymy to wydarzenie najlepiej jak potrafimy - zapewnia prezes LKS Mierzyn Stanisław Grzankowski. Początek sobotniego spotkania zaplanowano na godz. 15.00.