- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
Pioma znowu zwalnia ludzi
Pracodawca posługuje się przy tum znaną już ( i sprawdzoną) metodą list z nazwiskami, na których figuruje więcej osób niż faktycznie zostanie zwolniony. Ci, którzy nie trafili na listy, wolą dla bezpieczeństwa siedzieć cicho, a każdy z wymienionych musi się liczyć z utratą pracy , a jednocześnie każdy ma nadzieję, że zachowa posadę. Pozwala to na tyle podzielić załogę, by swobodnie kontrolować sytuację i nie przejmować się protestami związków zawodowych.
- Jestem na urlopie, ale koledzy dostali pismo z zapowiedzią kolejnej redukcji zatrudnienia – potwierdza Czesław Skulski, szef komisji zakładowej NSZZ Solidarność w FMG Pioma. - Prawo zezwala zwolnić im po 29 osób miesięcznie z każdej spółki, żeby uniknąć zwolnień grupowych i zrobią to na pewno. Na obu listach dotyczących FMG Pioma i Pioma Industry znalazło się ponad 40 osób, ale znów wskazują więcej niż chcą zwolnić i wiadomo np.., że zostały szczątki. Chodzi o to, że jedne ma pracować za dwóch.
Czesław Skulski dodaje, że akcja protestacyjna zakładowej Solidarności trwa od 11 lipca i nie jest odwołana. W przyszłym tygodniu związkowcy mają zasiąść do rozmów, ale już nie z zarządem...W Piomie ponownie zawrzało. Zwłaszcza, że do końca sierpnia wypowiedzenia odebrało grubo ponad sto osób ( pracę miało stracić 130, ale niektórzy uciekli na zwolnienia). Wówczas zarząd FMG Pioma przedstawił listę „typowanych do zwolnienia”, na której znalazły się 182 nazwiska. Powiatowy Urząd Pracy w Piotrkowie poinformowano, że „pracodawca kierując się potrzebami kadrowymi związanymi z zadaniami bieżącymi i rozwojem spółki oraz dążeniem do kształtowania właściwej struktury zatrudnienia zamierza dokonać zwolnień grupowych...”. Zwolnienia miały objąć wszystkie grupy stanowisk występujących w fabryce.
Tym razem pismo w sprawie zwolnień do pośredniaka nie trafiło. - Oficjalnie nic nie mamy, ale jeśli będą zwalniać poniżej 30 osób miesięcznie, informować nie muszą – mówi Henryka Gawrońska dyrektor PUP. - Do mnie też docierają jednak informacje potwierdzającą kolejną redukcję zatrudnienia w Piomie.
***
Zignorowane postulaty
Podwyżki wynagrodzeń o 450 zł dla wszystkich pracowników oraz wycofania zwolnień grupowych domagała się od zarządu trzy miesiące temu komisja międzyzakładowa NSZZ Solidarność FMG Pioma są. Związkowcy postawili ultimatum grożąc, że jeśli zarząd nie spełni postulatów, w zakładzie rozpocznie się się spór zbiorowy załogi z pracodawcą, a konsekwencją może być strajk. Żądania nie zostały spełnione, groźby również.
Marek Obszarny POLSKA Dziennik Łódzki