- To jest bardzo dobra informacja. To ważne, i to nie tylko dlatego, że policjanci będą mogli dorobić sobie do niezbyt wysokich pensji. Po pierwsze ludzie będą czuć się bezpieczniej, bo fizycznie na ulicach będzie więcej policjantów. Po drugie to nie tylko odczucia społeczne, ale też wymierne efekty, czyli liczba zatrzymanych na gorącym uczynku sprawców - mówi mł. insp. dr Sławomir Barasiński, I zastępca komendanta powiatowego policji w Bełchatowie.
W roku 2011 od lipca do listopada policjanci, podczas pełnionych służb ponadnormatywnych, wylegitymowali 1214 osób, skontrolowali 89 pojazdów, przeprowadzili 566 interwencji własnych, nałożyli 69 mandatów karnych, sporządzili 14 wniosków o ukaranie do Sądu Rejonowego w Bełchatowie, sporządzili 26 meldunków informacyjnych, zatrzymali: 12 sprawców przestępstw, 5 osób do wytrzeźwienia, 2 osoby poszukiwane celem doprowadzenia do aresztu śledczego, zatrzymali 1 dowód rejestracyjny pojazdu oraz przekazali 43 informacje dotyczące m.in. miejsc gromadzenia się osób naruszających porządek publiczny oraz pseudokibiców.
- Jesteśmy specyficznym miastem. Jest tu bardzo dużo imprez masowych, sportowych, które w znacznej mierze absorbują siły policyjne. W normalnych warunkach, gdyby nie to dodatkowe wsparcie, policjantów byłoby na ulicach mniej. Bo jeżeli funkcjonariusze zabezpieczają imprezy masowe, to potem policjantom trzeba przecież ten czas oddać, bo obowiązuje nas kodeks pracy. Dlatego dodatkowe patrole pozwalają zniwelować ten brak i w związku z tym imprezy masowe nie odbijają się negatywne na codziennym bezpieczeństwie mieszkańców miasta. Wystąpiliśmy o 20 tys. zł. Przyjęliśmy stawkę, która obowiązuje w większości powiatów województwa łódzkiego - policjant otrzymuje 20 zł za godzinę (brutto) pełnienia służby. Dziś jeszcze nie wiem, czy będą to służby 5-, 6- czy 8-godzinne, bo jest to uzależnione od potrzeb. Dostosujemy się do sytuacji, która będzie w mieście, do imprez organizowanych przez miasto - dodaje komendant.
Radni decyzję o przekazaniu policji dodatkowych środków podjęli w czwartek (28 czerwca), a już od 1 lipca dodatkowe patrole pojawiły się na ulicach Bełchatowa.