Pewnie tak samo jak innym mieszkańcom wolno wysypywać na chodnik kupę zakupionego węgla albo piasku potrzebnego do remontu, bo na podwórku zajmowałby miejsce.
Prawo jest idiotyczne. Właściciel wynajmuje komuś lokal na uzgodnionych wzajemnie warunkach.I tak jest w całym normalnym świecie. Ale w Polsce tak nie jest.Właściciel wynajmuje komuś lokal ( mieszkanie)na warunkach kontrolowanych przez państwo.Państwo robi się trzecia stroną w umowie ,poprzez genialne ustawy np.o ochronie lokatorów. Ale b. łatwo państwu jest narzucać warunki umów nie dotyczących swojej własności.A zamiast budować domy dla ubogich, ale prawych ludzi, państwo funduje komfortowe sanatoria ( wiezienie np. na Wroniej) dla przestępców.Bo oczywiście poprzednie więzienie przy ul. W. Polskiego nie spełniało "norm".A ludzie bezdomni (ale nie przestępcy )śpiący "pod mostem" z braku innego lokum, to według jakich norm państwowych używają swojej "rezydencji" ? Obłuda instytucji państwa jest nieograniczona.
I pewnie tak samo, jak innym mieszkańcom wolno srać na chodniki i gdzie popadnie za pośrednictwem zwierzyny, która w cywilizowanym społeczeństwie nie pomieszkuje wraz z ludźmi.
Czy ten remont będzie również tak trwał jak remont kamienicy z przeciwka poczty na Słowaka albo octowni w alejach 3-go Maja? Taki remont to odpisy od podatków i inne finansowe operacje. Dlaczego właściciel rzeczonej kamienicy na Żeromskiego przeniósł z frontu kamienicy tablice pamięci o ofiarach II wojny światowej na boczną ścianę? Czy jakiś urząd wyraził na to pozwolenie? Jeżeli tak? - to jaki i na jakiej podstawie? To jest dopiero ŚWIŃSTWO i SKANDAL!!! Brak szacunku dla rodaków, dla historii własnego Narodu i Kraju. Czy zajmie się tym jakiś radny lub poseł czy senator?
"Alternatywa to słowo to słowo na określenie każdej z dwóch wykluczających się możliwości. Według Ciebie alternatywą dla najemców mieszkających w zasobach prywatnych takiego np. właściciela jak p. Sowa jest przeprowadzenie się do innego prywatnego właściciela gdzie będzie podobny lub wyższy czynsz i być może gorszy standard i stan techniczny lokalu. Alternatywą jest mieć wybór pomiędzy tańszym ale gorszym albo droższym ale lepszym. Jesteś bufonem i tyle."
no to w takiej sytuacji można wybudować sobie dom na kredyt zamiast płacić co miesiąc czynsz to można spłacać raty. Pan Sowa jak i każdy inny właściciel ma prawo robić ze swoją własnością co tylko chce i Państwo nie powinno wtrącać się i tyle..,to jego sprawa i nie ma się co dziwić, że nie obchodzą go lokatorzy którym wszystko się nie podoba są również normalni ale 80% to wiecznie nie zadowolone jednostki które za czynsz o wysokości 7zł za metr chciałyby mieszkać w pałacu co jest nie realne...także pretensje można mieć do rządu, kraju ale nie do prywatnych właścicieli...na litość boską to nie powinna być ich sprawa tylko Państwa Polskiego żeby zająć się odpowiednio i zadbać o ludzi biednych i nie poradnych życiowo!!!
remont taki nie kosztuje paru tysięcy tylko paręset więc nie ma się co dziwić, że przy tak marnych czynszach tyle trwają, a owszem odlicza się od podatku i nie widzę w tym nic złego jakaś ulga dla właściciel musi a tak naprawdę to wszystkie budynki zdewastowane przez okres komuny powinny być remontowane przez nasze Państwo, bo to właśnie przez komunę mamy teraz takie kwiatki w postaci odrapanych budynków, śmiesznych czynszów i mentalność ludzi(wszystko się należy za grosze, albo słynne powiedzenie "co je twoje to je moje") jeszcze trochę i Sztrasburg wpłynie na nasze Państwo tak, że nareszcie dojdzie wszystko do ładu tak jak w krajach cywilizowanych a nie w tym po sowieckim grajdole czekam na ten moment i wiem, że się doczekam Państwa w którym właściciel będzie miał pełne prawo decydować o swojej własności
Ten pan właściciel mógł to sobie wstawić do swojego mieszkania
a nie robić śmietnik z chodnika.Gdzie Straż Miejska?Tylko w naszym mieście taki bajzel i to niedaleko szkoły.Patrzą młodzi jak wygląda państwo prawa po piotrkowsku.
Też uważam, że własność prywatna jak to się mówi "rzecz święta". Ale tutaj chyba mamy do czynienia ze specyficzną sytuacją, o której przedmówcy zapomnieli (a może mają problem z czytaniem ze zrozumieniem). Gdyby ten pan wprowadził się do kamienicy p. Sowy podpisując z nim umowę, i nie wywiązywał się z warunków umowy, to naturalna wydawałaby się eksmisja. Ale z tekstu wynika, że pan lokator mieszkał tam wcześniej na określonych zasadach, a p. Sowa kupił całość wraz z lokatorami. W takiej sytuacji to chyba p. Sowa powinien honorować dawne umowy na jakich lokatorzy tam mieszkali. Nie kupił pustego obiektu, tylko wraz z ludźmi, z których niektórzy mieszkali tam kilkadziesiąt lat. Zastanówcie się trochę i nie piszcie bzdur, jaki to ten p. Sowa pokrzywdzony. Jak go było stać, to mógł kupić niezamieszkany obiekt, albo wybudować nowy. Nie miałby problemów teraz.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!