metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
GOŚĆ... ~GOŚĆ... (Gość)28.02.2014 13:37

ludzie dajcie spokój całymi dniami szukali chłopaka policja , strażacy i mieszkańcy wsi z której pochodził. gdy zaginął nie mogli go znaleźć więc wznowili poszukiwania ci którzy go porwali musieli go po prostu podrzucić w tamto miejsce gdzie został odnaleziony po powtórnym przeszukiwaniu okolicy. gadacie to co usłyszeliście każdy snuje insynuacje a ilu z was którzy się tu wypowiadacie było na miejscu że tak wszystko wiecie?

60


maniek ~maniek (Gość)28.02.2014 14:23

Policja go zostawiła w połowie drogi do domu...reszte zrobili Ci co go śledzili..policja nie wykonała swoich obowiązków...bo jeśli chłopak dzwoni i mówi że ktoś go sledzi to policja musiała na to zareagować !!

172


err ~err (Gość)28.02.2014 15:54

taa?! znacie niektórzy prawo? co miała zrobic Policja i na jakiej podstawie?zatrzymac i zawiezc do domu?! to bylby wielki blad policjantów, poniewaz przekroczyliby swoje uprawnnienia

33


"CUD z BUD " ~"CUD z BUD " (Gość)28.02.2014 17:12

Nie pijcie więcej tego co w moim nicku albo komentarze wystawiajcie po trzeźwemu.

20


jedno jest pewne ~jedno jest pewne (Gość)28.02.2014 17:50

Jedno jest pewne - ŚMIERDZĄCA SPRAWA! Czy był zastraszany, czy był w coś zamieszany, a może jakieś sprawy obyczajowe, a nie kryminalne? BRZYDKO TU PACHNIE! Coś mi się wydaje, że to jest sprawa jak z Olewnikiem.....

40


krafmaga ptb ~krafmaga ptb (Gość)28.02.2014 20:36

właśnie a kto go śledził i za co to poznamy rozwiazanie

10


gość ~gość (Gość)28.02.2014 20:40

Są osoby które potwierdzają ze go tam wcześniej nie bylo przeszukiwanie to miejsce zaraz po jego zaginięcia. Jak dla mnie ta sprawa jest bardzo dziwna.

20


assa ~assa (Gość)28.02.2014 21:43

"gosc" napisał(a):
masz jeszcze jakieś teorie wiejski detektywie?


Pytac możesz, wiedziec nie musisz
BURACZANY GOSCIU :D

02


Olo ~Olo (Gość)28.02.2014 22:33

byłem i go widziałem całe ubrania leżał w rowie jakby spał świadectwo pracy 2 metry od niego papierosy w kieszeni dokumenty itp a 500 m nikt by go nie niósł. Stało się i tyle odwaliło mu poszedł w pola usnął wpadł do rowu i zastygł na zawsze i nie piszcie tych bredni !!!

10


Qwa ~Qwa (Gość)28.02.2014 22:45

leżał w rowie 500 m od najbliższej drogi i 300 m od najbliższych zabudowań nie pobity nie poobdzierany cały ale niestety martwy nawet jednej ryski nie miał na sobie a rów miał 2 m głębokości i nawet teraz leży w nim śnieg a 3 tygodnie temu było w nim 2 m śniegu więc jak mogli go znaleść byłem jak go znaleźli i wyjmowali więc nie piszcie że pobity bo leżał tak jakby zasnął !

20


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat