Chciałem z małopolski przyjechać, ale jak poczytałem.... co się dzieje z tym krajem???!!!
A ja mam takie pytanie wątpliwość. Może mi ktoś odpowie. z tego co wiem zgodnie z istniejącym prawem, linia brzegowa powinna być dostępna dla wszystkich, czyli również ten fragment, gdzie kiedyś była przystań u Łysego, a teraz jest ogrodzone z tabliczkami, że to teren łódzkich wodociągów. Ostatnio fragment płotu przy dawnym kąpielsku został przez kogoś usunięty i można tam wejść. Chciałbym wiedzieć na 100 procent, czy nie tylko czy fizycznie mogę tam wejść, ale czy również MAM PEŁNE PRAWO TAM WEJŚĆ i przejść się wzdłuż brzegu. Może jacyś dobrzy ludzie znają odpowiedź
Należy sprowadzić/zakupić pogłębiarkę i pogłębiać zalew w systemie ciągłym, bo Pilica ciągle nanosi łachy piachu już od lat. Panowie w RZGW mieliby wreszcie co robić, zamiast "trwać" na etatach. Wszelkie gadania, spotkania, projekty na papierze od lat robią tylko koszty publiczne. Gdy zalew będzie pogłębiony, to znikną sinice, woda się poprawi i może wrócą turyści do Sulejowa, który nic nie robi z przejętą bazą turystyczna po czasach PRL-u na tzw."Polance". CO robią posłowie z ziemi Piotrkowskiej w tym temacie?
Może by tak redakcja wzięła w obroty Burmistrza Wolborza Sulejowa i władz powiatu na początku kadencji ci panowie pojechali do Skandynawii podobno mieli się uczyć jak się buduje blisko wody parkingi o czym ta redakcja pisała . Jak widać włodarze wymienionych gmin i Starostwa zrobili sobie wycieczkę na koszt podatnika bo do dzisiejszego dnia efektu wyjazdu jak nie było tak nie ma. W tym kraju od gmin powiatów po szczyty władzy przy korycie są nieudolni ludzie oni maja jeden cel pełne koryto dla siebie i nachapać się jak najwięcej to ich jedyny cel
Kolejny tekst w stylu ,,jak mały Kazio widzi świat' O ile dobrze pamiętam, to zbiornik sulejowski powstał jako źródło wody dla Łodzi. Ma 400 metrową otulinę z zakazem jakichkolwiek inwestycji poza tzw kolektorem opaskowym dla ścieków. Póki to się nie zmieni, to żadne inwestycje nie mogą powstać. Biadolenie na temat parkingów, knajp, które mogły by powstać, a nie powstają słychać od dawna, tak jak i zakusy gmin by przejąć teren. Wątpię by Łódź zrezygnowała z wody.
Porównanie do j. Czorsztyńskiego jest dowodem ignorancji autora. Jest tyle różnic pomiędzy tymi zbiornikami, że nawet nie ma co wymieniać. Pływałem po obu zbiornikach.
A kiedyś to było miejsce gdzie całe tygodnie się w namiocie spędzało namiot domki lub hotel..dyskoteki i tłumy ludzi....było super, życie kwitło, pole namiotowe pękało w szwach, hotel był pełny..i nagle boom..wszystko się przestało opłacać, hotel dziwnym trafem się spalił, wszystko padło..i zamknięte zostało...przypadek..nie sądzę..nie opłacało się...nie sądzę..znam to miejsce jak własną kieszeń i tak to widzę.
A ja powiem jak to wygląda od strony Tomaszowa, Karolinów,miejsce tętni życiem,dyskoteki,wypożyczalnia windsurfingu,pełno kempingów,tablice na samochodach, Łódź,Warszawa, Śląsk to norma,kilka kilometrów wcześniej Tresta,czysciutkie plaże zawsze pełno ludzi,dzięki temu że lato may jakie mamy,sinic brak,czysta wodą tablice rej.j.w trzeci dzień z rzędu wypoczywam i nie zienilbym tego miejsca na żadne mazurskie jeziora,może zamiast tylko krytykować zapraszam na drugi brzeg
Jak to w Polsce. Tu sie buduje na zlosc i na zakaz zamiast dla ludzi....zal patrzec
Tragedia powiat opoczyński i warszawa dzierżawi linie brzegową przypadkowym ludziom nie ma gdzie na ryby jechać wyprzedają pisiory całą Polskę i tu też tak będzie zarzęcin nie ma wolnego miejsca wszystko wynajęte dziadostwo a pzw ma to gdzieś tylko kasę wołają.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!