Nie ma zrozumienia dla nikogo kto zabija z zimną krwią bezbronne zwierzę. Nikt nikomu bnie dajeżycia żeby je odbierać w tak bestialski sposób. Sam mam dwa pieski i nie daj Boże żeby ktoś im zrobił jakąs krzywdę bo nie ręcze za sibie. Psy są czasem bardziej wierne jak człowiek , są wdzięczne i tylko ktos pozbawiony ludzkich odruchów tak się zachowuje, że zabija.
Skoro posunął się do takich drastycznych kroków to najwidoczniej prośby oraz ostrzeżenia kierowane w stosunku właściciela psa były niczym rzucanie grochem o ścianę. Osobiście uważam ,że jeśli chce się mieć tego psa to trzeba dbać o niego, oraz dbać o to by komuś ten pies nie zawadzał. Nie wszyscy sobie życzą tego by jazgotał mu jakiś futrzak bo każdy ma prawo do tego aby mieć spokój!!!! Skoro szkoda wszystkim tak tego psa to niech wybiorą się do marketu po jakąś kasze bądź karmę i proszę oddać produkty do schroniska bo gadać i pisać potrafi każdy to teraz niech każdy pomoże tym dla których los nigdy nie był łaskawy... Pies to pies ale właściciel nie reagował na skargi sąsiada no więc stało się... A tak na marginesie mieszkańcy Piotrkowa skoro tak bardzo kochacie oraz cenicie sobie swoje kochane pieski to sprzątajcie po nich odchody!!!! pozdrawiam.
Myśl była zbyt prosta aby ją rozwijać :)
http://naszpiotrkow.blogspot.com/
nie czasem tylko zawsze.chocby nie wiem co.
a u mnie w bloku mieszka żul od którego smierdzi na kilometr a z jego mieszkania wali na pol bloku. przeszkadza mi to. czyli mam go zrzucic ze schodów czy jak wedlug twojego rozumowania ??
JA ZNAM TĄ SYTŁACJE BO TO STAŁO SIĘ U MNIE NA ULICY DZIWIE SIĘ LUDZIOM CO MIESZKALI OBOK TEGO PSA BO WILK UJADAŁ DZIĘŃ I NOC OKRUTNIE JA MIESZKAM KILKA DOMÓW DALEJ I SAMA GO SŁYSZAŁAM A CO DOPIERO CI BLIŻEJ. NIE POPIERAM TEGO CO TEN GOŚĆ ZROBIŁ BO TO OKRUTNE ALE CHYBA JUŻ PSYCHICZNIE NIE WYTRZYMAŁ TEGO UJADANIA I IGNORACJI WŁAŚCICIELI POZDRAWIAM
Ale ten tylko jazgotał.
Zgadze się - co to jest dwa lata za taki czyn (o ile w ogóle cokolwiek do odsiadki dostanie, bo wyższy poziom absurdu to również nasi wspaniali prawicy - ileż to razy Szanowny Pan Sędzia umarzał takie sprawy?) Ten cały nasz wymiar sprawiedliwości to jest dopiero kabaret - Monty Python się chowa.
mam nadzieję, że zostanie ukarany najwyższym wymiarem kary, który i tak według mnie jest za niski. To jest zwyczajne morderstwo! człowiek, który zabije psa według mnie takie samo zagrożenie stanowi dla drugiego człowieka - skoro posunął się do zabicia istoty żywej, to chyba nie zrobi mu różnicy czy to pies, który szczekał, czy dziecko, które płakało. Za takie przestępstwa powinna być kara od 20 lat do dożywocia, a nie śmieszne 2 lata!!!
Cóż psa szkoda nie ma co ukrywać, ale zawsze jest tak że to właściciel nie dopełnia swoich obowiązków związanych z utrzymaniem i wychowaniem takiego zwierzęcia. Na pewno to nie było tak że pies od tak sobie zaczął ujadać dzień i noc tylko to musiało trwać przez pewien okres czasu bez podjęcia jakiego kolwiek działania ze strony właścicieli. Co do osoby która owego psa zabiła wcale bym się nie lękał mieszkać koło niego, bo równie dobrze mogę wychodzić z założenia że mógł mieć małe dziecko które nie mogło spać przez tego psa, jaki że był/jest nienormalny. Sprawa jest jednak prosta właściciele nie wypełniali swoich obowiązków wobec swojej pociechy należycie bo bez powodu pies by nie ujadał, przez co doszło do zdarzenia takiego a nie innego...
Ale nie powinien strzelać do psa tylko do właściciela!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!