Skoro mnie obraziłeś, odpowiem - widzę, że jedyną książką, jaką przeczytałeś w życiu było: "Poczytaj mi mamo".
Dobre. Popieram. Byłby to dowód na to, kto przychodzi z sentymentu, a kto jedynie na biesiadę. Niemniej - patrząc realistycznie - przyszłoby może 10% całości.
Ciekawe dlaczego w Tomaszowie da się zoorganizować 2-dniową imprezę, z muzyką na żywo, za 560 zł, kiedy w Piotrkowie - 1-dniowa, z dj, kosztuje 480? Zastanawiające.
Szanowni Państwo,
czy macie odrobinę odwagi cywilnej, aby się podpisać (prawdziwym) nazwiskiem i imieniem pod tym co piszecie.
w przeciwnym wypadku cała ta afera, w której bierzecie udział może być wyssana z palca, przez jednego prowodyra.
Dlatego. Odwagi. Jak coś piszecie z przekonania, to proszę się pod tym podpisać. Wszystkie inne wpisy są dla mnie tylko i wyłącznie stekiem kłamstw.
Osobom, czytającym poddaję to pod rozwagę.
Ludzie, co chcecie, żebym Wam napisał? O kim? O czym? w jakim świetle?
Podajcie temat, a dam Wam pożywkę do sensacji.
Napiszę, cokolwiek chcecie przeczytać i też podpiszę się ANONIMOWO.
Na tym kończę mój udział w tej żenadzie.
z poważaniem
Tomasz Karoliński
Drogi Panie Tomku!
Korzystając z sytuacji: Jako absolwentka szkoły w której obecnie Pan uczy, pozwolę sobie powiedzieć kilka rzeczy, które nie bezpośrednio są związane z tą sprawą.
Jeśli chodzi o Pana ( nie podlizując się, gdyż nie mam z tego obecnie żadnych korzyści)- darze Pana – jako człowieka i jako nauczyciela- ogromnym szacunkiem. Każdą lekcje prowadził Pan z zapałem i poświęceniem ( nie patrząc na to, że są to lekcje w szkole, nie prywatne). Jeżeli człowiek tylko chce się uczyć, to bez dodatkowych zajęć po lekcjach Pana jest w stanie zdać maturę z niemieckiego z bardzo dobrym wynikiem. Jest Pan jednym z bardzo niewielu nauczycieli z tej szkoły, którzy się starają i uczą. Gdybym miła ich policzyć na palcach jednej reki to jeszcze zostałyby mi wolne palce. Czy to nie jest smutne? Czy tak powinno być? Czy nauczyciele wybierając ten zawód nie powinni mieć innego podejścia do zajęć i uczniów? Dlaczego tylko potrafią uczyć na lekcjach prywatnych? Dlaczego czasem nawet nie chce im się prowadzić lekcji?
Ja tutaj widzę problem. To nie problem studniówki. To problem podejścia nauczycieli. Tego że uczniowie muszą się uczyć dodatkowo, aby zdać maturę. Niech Pan zapyta uczniów ( np. biochemu) czy chodzą na dodatkowe zajęcia z biologii? – odpowiedz brzmi NIE! Nie muszą, bo nauczycielka z biologii również uczy. A czemu nie uczą inni- chemicy, angliści, matematycy( nie wszyscy), germaniści czy fizycy…..Czemu? Jak uczniowie maja szanować tych nauczycieli? Nauczyciele jako duża grupa społeczna, niegdyś bardzo szanowana dziś traci szacunek- Proszę mi uwierzyć, to nie wina uczniów to wasza wina i waszego podejścia ( poza wyjątkami). !
Dziś będąc studentkom, mogą obiektywnie ocenić: stwierdzam z ogromnym smutkiem, że szacunkiem darze tylko 3 nauczycieli z tej szkoły. Czy tak powinno być? Warto się nad tym zastanowić i może coś zmienić.
Wracając do studniówki- moim zdaniem tu chodzi o to, że jeśli przez 3 lata uczniowie nie czuli, że nauczyciele się starają to i oni nie chcą z Wami spędzać tej studniówki.
Muszę napisać, że takiej ilości wpisów bez najmniejszego sensu dawno nie widziałem: porady młodych prawników, którzy nie przeczytali tego o czym się wypowiadają, "słusznie zagniewanych" niby-rodziców oraz niby-maturzystów, etc. Na samym szczycie listy jest jednak ostatnia wypowiedź mmm i hit: "Przewodniczący zdrowo-rozsądkowy". To wprost niewiarygodne, że w ludzkim umyśle może się zrodzić chęć pisania takich bzdur. I co ciekawe, ilość włożonej pracy - cytowanie nie jest proste na tym forum! Znamienne jest, że "zdrowo-rozsądkowy" nie żałował czasu na cytowanie, ale zaoszczędził czas na czytanie wcześniejszych postów, gdzie jego poglądy i tezy zostały "rozmarowane" jak masło na chlebie. Takie podejście pokazuje, że nie jest celem merytoryczna dyskusja, a jedynie pieniactwo. Przychylam się do poglądu, że banda zawistników zazdrości tej pięknej uroczystości maturzystom. Wykonując swoje proste zawody, gdzie nie czeka ich już nic miłego, fajnego, bez wizji na poprawę swojego losu zazdroszczą młodym ludziom wieku, zapału i perspektyw. Bo nie mam watpliwości, że obecnie młodzi ludzie będą mądrzejsi - widzą co się dzieje...
Mam nadzieję,że Pan to przeczyta. Myślę, że swoja wypowiedzią nikogo nie obraziłam. Mam tylko nadzieję,że niektórzy zastanowią się nad tym co robią............
Akurat nie ma to żadnego związku z pracą nauczycieli. Po ostatniej modyfikacji programu nauczania z biologii uczeń pragnacy studiować medycynę praktycznie nie ma żadnych szans zdać na odpowiednim poziomie bez dodatkowych lekcji. Proszę nie wypisywać bzdur. To nie "obiektywna absolwentka" poniesie odpowiedzialność za wypisywanie tez na tematy o których nie ma pojęcia. Proponuję się zainteresować co też się zmieniło w tym roku! ! ! Bardzo ciekawa sprawa, przy okazji. Temat na poważną rozmowę.
Dzień dobry,
Chciałbym Państwa uroczyście powitać w Internecie :)
PS. Może to będzie dla niektórych szok, ale uwaga- nie jestem prawdziwym Chuckiem Norrisem :)
Panie C.,dość tych pomyj!Obrzuca Pan błotem kolejną osobę.Ale to Pana styl.Po co Pan dzwonił do PANI Przewodniczącej,by się nie mieszała.Uprzedzał,że może mieć zarzuty.Boli Pana pozytywny wpis? Nie wszyscy mają tyle nienawiści do ludzi,co Pan. Nie przeszkadzało Panu{gdy Pan brał udział w balach studniówkowych z osobą towarzysząca},że bawi się Pan również za pieniądze uczniów.Stop HIPOKRYZJI!.Odwagi!Niech się Pan podpisze!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!