A nad czym tu debatować. Za rok wybory...wtedy każdy się wypowie. Teraz moim zdanie szkoda kasy!
Nigdy nie głosowałem na Chojniaka, ale zastanawiam się, czy jest sens w organizacji referendum na rok przed końcem kadencji.
Za rok będą wybory, wtedy należy wybrać nowego prezydenta miasta i nową młodą radę miasta. A całą ta geriatrię wysłać do domu.
Aż strach pomyśleć, jak Ci Państwo doszliby do władzy. W ogóle - takie sprawiają wrażenie - nie orientują się, kto za co w mieście jest odpowiedzialny - czy państwo, gmina, powiat, czy województwo.
Myślicie, że coś się zmieni? Tak jedni drugich wykorzystują aby dostać się do stołków. Po wyborach zapominają o swoich obietnicach.
Nie powinno! Od tego są wybory, które tuż tuż. A poza tym tyle lat Piotrków miał niezależnego prezydenta, a tu się inicjatorom referendum pisior u władzy marzy? Sami są członkami tej partii? Czy może żyjemy w innym kraju, aby zobaczyć do czego ta partia doprowadziła w Polsce...w tym także w Piotrkowie?
Referendum już było. W 2013. Sądzicie, że tym razem będzie inny jego rezultat?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!