Uuu, urażone męskie ego? :P Musicie sobie jakoś z tym poradzić, bo moja opinia na temat UJK nie jest odosobniona :P A problemy z akredytacją są faktem!
Jej pracodawca chyba też taką szkółkę niedzielną skończył więc co ma wypominać.
Poza tym jak Twoja córka ma nie wspominać miło tej uczelni skoro kilka lat tam przeleżała bykiem bez odrobiny zapału do zdobycia wiedzy (bo po co skoro i tak jej dadzą dyplom).
Zrozumcie ludzie jedną rzecz (zwłaszcza Ci co bronią tej debilnej szkoły).
Po pierwsze różnica między takimi "uczelniami", państwowymi szkołami tymi renomowanymi jest taka, że tutaj do kolokwium wystarcza jedna strona A4. Na państwowej uczelni jeśli nie nauczysz się min. 20 stron na kolokwium to jesteś w ciemnej (wiadomo). Nie mówię o osobach, które ryją na tzw. blachę. Mówię i mam na myśli osoby, które uczą się ze zrozumieniem materiału bo wiedza jest ulotna ale jeśli ktoś potrafi uczyć się ze zrozumieniem tematu to zawsze w przyszłości znajdzie odpowiedź na nurtujący go problem bez posiadania bardzo dobrej wiedzy.
Po drugie takie szkółki nie uczą myślenia tylko zbijania bąków. Poziom niskim jak woda w brodziku. Co z tego, że takie osoby kończą takie cudeńka skoro ja z doświadczenia wiem, że te osoby są mało błyskotliwe, mało kreatywne, mało inteligentne itd. Myślę, że też są leniwe, ponieważ nie mają ambicji by kończyć dobre szkoły państwowe. Pomijam fakt możliwości materialnych. Jednak dla wielu orłów tej Wyższej Szkoły Prania i Gotowania (jak mawiał mój profesor) inne studia państwowe przerastają ich możliwości intelektualne.
Jednocześnie chcę powiedzieć, że studia nie są od tylko nauki. Bo system nauczania i tak jest zły, nie dostosowany do realiów ale myślenia i radzenia sobie, myślenia lepiej uczy szkoła państwowa.
W tym cudzie piotrkowskim nie ma stresu wywalenia na zbity pysk "studenta" za brak wiedzy - tylko przepchnie się takie coś dalej. Studia państwowe to walka by uratować tyłek. Dlatego tam trzeba się uczyć i już. Tutaj można pić piwsko litrami i z 10 stron zeszytu A4 można zaliczyć cały rok studiów !
ten "cud" jak go nazywasz "piotrkowski" też jest państwowy, więc nie wiem o co ci chodzi? tam się nie płaci za oceny... a widzę, że nick jest adekwatny do poziomu, który reprezentujesz :/
Trzeba spojrzeć również na to, że niektórych po prostu nie stać na życie w większym mieście, typu Kraków, Warszawa, Wrocław i Poznań i z tego względu wybierają właśnie Piotrków, ponieważ albo maja najbliżej albo koszty są znacznie mniejsze. Nie są to osoby którym uda się tylko "prześlizgnąć" z roku na rok. Prosze tak nie oceniać! Sama studiuje tu na studiach magisterskich i każdego roku miałam stypendium naukowe. Wcale nie jest łatwo, trzeba się przyłożyć, pomijam tu lizusów oraz tych, którzy po prostu maja szczęście na egzaminach. tacy wszędzie się trafiają. Szkoła jak każda inna, plus za klimat, nie ma tu aż tylu osób dlatego prędzej można się zakumulować :)
Półgłówek półgłówkiem już zostanie. Kto napisał półgłówku, że atebba to kobieta? No, ale cóż się dziwić. Twój login świadczy o tym, z kim mamy do czynienia.
Od kiedy to Uniwersytet w Piotrkowie nie jest uczelnią państwową? Czy Idiota to kolejny pisarz tego forum, którego login wyznacza poziom wiedzy jego właściciela?
1. Wnosisz na forum nowy obyczaj wyzywania internautów.
2. Ktoś do ciebie w ten sposób się zwracał?
3. Login "półgłówek" czy "Idiota" nie musi świadczyć, że kryje się za nim półgłówek czy idiota. Natomiast login atebba od teraz będzie się kojarzył z osobą mającą zasady kultury za nic, a taką osobę w języku polskich określa się słowem [......cenzura].
Nie pajacuj. Idiota ma rację.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!