Jak to możliwe że po takim gruntownym, bardzo długim remoncie, przy pierwszym większym deszczu wszystko w wodzie stoi, a Wojska Polskiego nieprzejezdna?
Ci co bronią fuszerkę niech sobie odpowiedzą na pytanie dlaczego Strawa nawet na Ryneczku nie jest w stanie odprowadzić wody? W Polsce tak jest że nie myśli się o tym bo podobno mamy deficyt wody a gdy popada to wszystko zalewa.
A ja tam swoim kadetem przejechałem po tej wodzie i nic nie urwalem a miałem rejestrację tylko na trytytke
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!