O czym wy gadacie o złotych jabłkach kto wam wyda zgodę na spalanie RDF radzę poczytać.Jak będzie zgoda to sam wam 10-ciu przyprowadzę co taką spalarnie postawią.Jest zakaz budowy spalarni RDF w całej Uni.Mielenie tematu jak S12.
Odważne myślenie rządzących jak zwykle wszystko co w śmierdzi musi być w mieście w mieście Piotrków
Wystarczy popytać w Częstochowie tam miała taka powstać na terenie huty i do dzisiaj zgody nie ma,i nie będzie.
Powtórzę po raz kolejny, bo już kiedyś o tym tutaj pisałem. Taka instalacja miałaby największy sens przy istniejącej już ciepłowni czy elektrociepłowni. Spalanie odpadów powinno służyć do wstępnego ogrzewania wody. W przypadku niedoboru śmieci woda byłaby dogrzewana w dalszej części instalacji (czyli tej, która już jest i służy) przy pomocy opału tradycyjnego (węgiel, gaz). Przy takim rozwiązaniu wykorzystanie gazu (lub węgla) byłoby ograniczone do niezbędnego minimum. Moja propozycja wynika z tego, że takie spalarnie śmieci często borykają się z ich niedoborem, co jest zazwyczaj podkreślane w artykułach poruszających ten temat.
Odrębną kwestię stanowią tutaj złodziejskie opłaty za prawa do emisji dwutlenku węgla. Tego raczej złodzieje nie odpuszczą i za spalanie śmieci również taka opłata będzie pobierana. Podpisanie zobowiązań w tym kierunku było zwykłym sabotażem polskiej gospodarki. Ale to już odrębny temat.
Czy finalnie opłaty za śmieci by spadły, albo całkiem zniknęły? Teoretycznie tak powinno być, ale w naszym kraju to raczej nierealne. Jedyny problem, jaki na pewno by to rozwiązało, to likwidacja hałd, na jakich obecnie takie odpady się składuje.
Centrum Rafinacji Odpadów jest super pomysłem. Ceny odpadów powinny wdedy iść znaczaco w dół a i energię cieplna lub elektroniczna można wyprodukować. Najlepiej spalać odpady już wcześniej wysegregowane lub frakcje RDF. Mniej składowania w ziemi.
Ja jestem ciekawy kogo o zgodę pytali bo znajomi z miasta nic nie wiedzą a takich pomysłach
Problem jest tylko ze śmieciami takimi jak plastyk. Resztę można zagospodarować samemu tak jak było dawniej, metal i papier w tym tektura a także szkło oddawać samodzielnie do punktów skupu. Należałoby tylko składować a potem odbierać odpady bio. Powinno podjąć stanowczą decyzję o zakazie produkcji opakowań i wyrobów z plastyku i plastyko-podobnych. Nikt tego nie podejmie, bo przecież lepiej doić mieszkańców za wszelkie opłaty, aby budżet się zgadzał.
Mogliby zacząć też od odgraniczenia plastiku w sprzedaży, np. przywrócić szklane butelki do wody, zamiast plastiku, owoce i warzywa nie muszą być w plastikowych pojemnikach w folii, itd.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!