i tak właśnie rujnujemy naszą kolejną okoliczną atrakcję, no bo kto o zdrowych zmysłach montuje fabrykę na terenie parku krajobrazowego w którego obrębie znajduje się zagroda leśna do której z miasta wycieczki przyjeżdżają, no to smrodu się nawąchaj - gratulacje dla władz, przecież to strzał w stopę - oj coś czuję, że ktoś tu znowu pod stołem zarobi jak to u nas zwykle.
Z tymi biznesmenami od świń jest podobna historia jak z pewnym moim znajomym taksówkarzem. Nie pytałem go jak mu się żyje,a on sam biadolił do mnie, że nie opłaca się pracować w tym zawodzie, bo mało klientów i w ogóle bryndza. Trzy miesiące później spotkałem go na jednym z postojów taksówek i okazało się, że kupił sobie wypasioną furę. Podobnie jest z hodowcami świń.Nie tylko biadolą,ale i protestują, że na skupach dostają za świnie grosze, ale jeżdżą wypasionymi traktorami i jeszcze nowe chlewnie stawiają. No to jednak opłaca się świnki hodować, no nie???
Miasto kupiło domki w Kole i teraz każe wsi wy...ć. A jeść chcecie?
.
Dal tych, którzy tak piszą albo są nieświadomi, albo co bardziej prawdopodobne udają "głupka"
Rożnica miedzy tradycyjną hodowlą, a przemysłowym tuczem nakładczym jest ogromna.Ten rodzaj działalności zachodnie firmy przenoszą do Polski, dlatego , że generuje same problemy.
Zanieczyszczenie środowisk, ogromne i gnojowicy, gryzonie, owady smród to wszytko co niesie za sobą ten rodzaj produkcji . Rolnicy ( nie wszyscy) liczą tylko na zysk, nie patrząc na opisane koszty. Tucz nakładczy powinien być prowadzony na terenach niezamieszkałych . Można wybudować warsztat naprawy samochodów w miejscowości, ale już fabrykę produkującą samochody buduje się poza terenami zamieszkałymi przez ludzi. jeżeli ktoś chce to zrozumie różnice do opornych żadne argumenty nie trafią.
Jak władza będzie na tak to nie nie dadzą protesty mieszkańców w niektórych miejscowościach są chlewnie w ścisłej zabudowie i choć śmierdzi ohydnie nic się nie da zrobić szkoda ze ktoś bierze kasę a inni muszą wąchać smrody
A nie można budować tych chlewni przy granicy niemieckiej. I tak do Niemiec jadą, koszta transportu byłyby mniejsze.
Gońcie tych śmierduchów, a jak władza im sprzyja to pogońcie też władzę. Chlewnia minimum 5 kilometrów od miejsc zamieszkania. Pora na cywilizowane życie. Precz ze smrodem.
Znowu protest to jest chore to gdzie budować ????
Szkoda słów , jak się postawiło dom na wsi trza liczyć się z wiejska specyfika życia i produkcji
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!