Tylko kto będzie się zajmował regularnym podlewaniem tych rośli żeby nie zwiędły?
rynek powoli nabiera swojego charakteru, a tu widzę nic nie pasuje. jak się nie podoba to się wyprowadźcie do wawy czy krakowa. mamy to co mamy i cieszmy się z tego co jest. piotrków stolicą już nigdy nie będzie.
ps. ja tam w ormianinie bronka chętnie strzelę i się rynku nie wstydzę...
Chodź sobie aaron82 na to piwko do Ormianina i upajaj się tym obszczymurkiem w otoczeniu sztucznie pędzonych drzewek. Zobaczymy jak ta zieleń będzie wyglądała jak spadnie śnieg i jak co roku nie będzie komu go odgarniać.
Sądząc po twoim nicku urodziłeś się w 1982 roku a zatem jesteś jeszcze bardzo młody i wielu rzeczy nie pamietasz.
Powiem ci bo jestem od ciebie starszy o równo 20 lat lat lat i dobrze pamiętam kawiarnię Ormianin. W latach mojego dzieciństwa chodziło się tam w niedzielę na lody z rodzicami. A mieszkałem bardzo blisko bo na ul. Rwańskiej tam gdzie jest parafia ewangelicko-augsburska. I nie było tam żadnych browarków. Świat idzie z postępem a tobie się podobają imitacje roślin które maja zamaskować to tego czego na Placu Trybunalskim naprawdę brakuje. Ten obszczymurek murek to pasuje do tego wszystkiego jak kwiatek do kożucha.
W połowie lat 50-tych odbywały się koncerty popularnego piotrkowskiego zespołu jazzowego zespołu Bigbeat Kombo. A tam gdzie teraz jest restauracja to była knajpka Rybka i codziennie grali tam cyganie. Teraz to nie ten Piotrków kiedy po ulicach jeździły dorożki i nie było tylu pijaków i odlewni na klatkach schodowych okolicznych domów. Pozdrawiam i życzę ci szczęściarzu abyś w tym zabytkowym mieście z gospodarzem bez pomysłu do przyciągania turystów, mieszkał i popijał browarek w Ormianinie aż do późnej starości.
Faktycznie nic nie wróci dawnego wyglądu i klimatu jaki panował dawniej na rynku. Nawet te kwiaty nie rekompensują niczego.Szkoda pieniędzy ,które można było wykorzystać w lepszy sposób.
Typowe myślenie - oczywiście kolego starszy lepiej wyglądał Rynek z odrapanymi kamienicami i rozwalającym się chodnikiem. problem w tym, że Wam - reliktom czerwonego ustroju wszystko się nie podoba.
przez dobre kilkanascie lat obraz Rynku byl jeden... menelstwo i pijactwo po bramach!!az strach bylo przejsc!!wtedy dopiero lali po klatkach i nie tylko... a tamtego smrodu to juznikt nie pamieta!!dopiero teraz jak wreszcie zaczelo to miec rece i nogi to incydentalne wybryki sie afiszuje!!
zTwojej wypowiedzi wynika ze najlepiej z Rynku zrobic getto, ogrodzic murami i nikogo nie wpuszczac!!
nie wiem czy kiedykolwiek byłes w Rynku z prawdziwego zdarzenia np w Poznaniu, gdansku czy Wrocławiu, i ile tam jest tych przycmionych browarami...
ale to ze ktos wypije piwo to nie jest rownoznaczne z tym ze od razu z okolicznej klatki zrobi sobie szalet!!To poprostu kwestia kultury i wychowania, a ze niektorym w PT tego brakuje to juz miejmy do siebie pretensje!!
Bo chociazby nawet tam stały szalety to i tak nikt nikogo za reke do niego nie bedzie prowadzil!!
Masz rację. Pamiętam, że zanim przy amfiteatrze miejskim podczas koncertów zaczęto ustawiać toy-toye to część publiczności odlewała się w krzakach i pod drzewami.
Powiem ci coś. W 1982 r. byłem na Słowacji. I kiedy wszedłem do pewnego baru i zobaczyłem przy stolikach facetów przy piwie, to byłem zaskoczony ich kulturą. Już wówczas co w Polsce było nieznane, kupowałeś piwo i nie płaciłeś dokąd nie powiedziałeś że kończysz i chcesz zapłacić. Barman robił ci tyle kresek na takiej małej okrągłej kolorowej tekturowej tacce którą dostawałeś do piwa żeby nie zalewać stolika, ile zamówiłeś piw. Ani ogródki piwne a także sztucznie pędzone w drzewka nie ożywią Starówki dokąd władze miasta nie znajdą pomysłu na przyciąganie turystów. Zobacz ul. Starowarszawską, Zamkową, Garncarską, Wiejską, Wojska Polskiego, Jerozolimską i wiele innych jakim wizerunkiem są dla naszych gospodarzy miasta. Zrobili na pokaz nawierzchnię placu trybunalskiego i kilku okolicznych uliczek. Zobacz w jakich warunkach mieszkają ludzie. Zobacz te walące się ruiny na ulicy Rwańskiej od nr 3 do ul. Wojska Polskiego.
Na placu Czarnieckiego przejdź się po podwórkach. Zobacz w jakim stanie jest były areszt tylko od środka nie od zewnątrz. I nie opowiadaj mi pierdół.
najlepiej krytykować - ale widzisz ja mam oczy i widzę, że cały czas coś się remontuje, widzę budowaną galerię handlową, widzę, ze obraz tego miasta się zmienia, co było za wielmożnego prezydenta pola? Co on dla tego miasta zrobił? - no tak rozwalił stadion to jego największe osiągnięcie. Jak Ci się nie podoba obecny wygląd miasta i to co się w nim zmienia to przecież nie każę Ci głosować na obecnego prezydenta, nikt nie każe Ci również tutaj mieszkać - jesteśmy w strefie Schengen to możesz nawet przeprowadzić się do Słowacji, o której wspominałeś. Dla osób podobnych do Ciebie jest w Piotrkowie specjalna organizacja tzw. klub Weteranów Lewicy - myślę(po Twoich wypowiedziach), że tam byś się odnalazł. Nie chodzi mi o to, ze krytykujesz, ale o to, że Twoja krytyka jest nie konstruktywna - ile wniosłeś propozycji i projektów związanych z rewitalizacją? Co dla tego miasta zrobiłeś? Jak to powiedział kiedyś mądrze premier Buzek: "Na wyborczych jarmarkach cudów najsprawniejsze są zawsze ugrupowania lewicowe. Specjaliści od gruszek na wierzbie, życia na kredyt i korzystania z cudzego dorobku."
O wiele bardziej przydatne od tych doniczek byłoby pierwotne uwzględnienie w tej masie betonu lokalizacji drzew, prawdziwych drzewek dających cień i widocznych z drugiego końca rynku. Można było je wkomponować tak jak choćby miało to miejsce w Alejach 3-go Maja, ale oczywiście nikt o tym nie pomyślał i teraz się nadrabia. Smutna prawda jest taka, że większość ludzi tego nawet nie zauważy. Ja np. przechodzę dość często rynkiem a zwróciłem uwagę dopiero po artykule na epiotrkow.pl ;-). Drzewa byłoby widać.
Nie obrażaj mnie. Nigdy nie miałem poglądów lewicowych. A co do stadionu GKS Piotrcovia, to podziękuj byłemu pierwszemu prezydentowi M. Rżankowi i radnym I kadencji z tej samej opcji, że odrzucili darowiznę FMG tj. stadion, basen i halę sportową przy Sikorskiego. I nie Andrzej Pol a Waldemar Matusewicz wyraził zgodę na rozbiórkę stadionu kiedy był prezydentem. Jeśli chodzi o Słowację, to powiem ci, że chętnie bym tam jeszcze raz wyjechał i zamieszkał. W Piotrkowie nie ma możliwości rozwoju kariery zawodowej. Wszystko co było upadło. Czym się zachwycasz? To ty chyba mało widziałeś. Przejedź się do Krakowa, Warszawy, Poznania, i dopiero podziwiaj.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!