No właśnie tak jeźdzą rowerzyści, którzy nie mają OC i kto kierowcy zwróci za naprawe auta ???
Pewnie gdyby kierowca zwrócił się o odszkodowanie sądowo do spadkobierców i rodziny kobiety, to pewnie Ci sami ludzie, którzy się tu kiedyś wykłócali, że niepotrzebne OC rowerzystom, krzyczeliby co z niego za drań...
Wina kierowcy samochodu. Taki wypadek w miejscowości typu Witów np. w Niemczech czy w Skandynawii po prostu by się nie zdarzył. Tam jest tak, że np. ja, jadę autem i widzę rowerzystę, to zwalniam do 15 km/h i omijam go maksymalnie szerokim łukiem. Nawet jeżeli się przewróci, nie najadę go, za daleko jestem. Tam rowerzysta jest nade wszystko. Ale cóż, to kwestia innej kultury jazdy i innej kultury cywilizacyjnej w ogóle.
Załóżmy, że nawet w opisywanej przeze mnie sytuacji do potrącenia by doszło, to jego skutki nie byłyby tak ostateczne, może nieznaczne albo i żadne.
Powtarzam, wina kierowcy auta. Jak w większości, wina kierowców aut, którzy przez taki Witów pędzą 100 albo więcej na godzinę. A rowerzysty nie chroni metalowa klatka samochodu i 8 poduszek. Rowerzysta jest jak nagi. Aby tylko kask miał, czego ludzie w Polsce się wstydzą zakładać, to jakaś narodowa paranoja.
Ale w Polsce człowiek nie szanuje człowieka na żadnym polu, dlaczego więc na drodze miałoby inaczej być...
co to znaczy "najechał na tył" ślepy typ czy jak bo na rowery to raczej trzeba uważać... powinien zwolnic itp. Ja winę upatruje po stronie kierowcy nie zachował wystarczającej ostrożności i pewnie za szybko było
Wina tego kierowcy samochodu. Potwierdzam co piszesz, sam widzę, jak się jeździ po Norwegii. Rowerzyści tam nie giną.
Najgorsze jest to że ta kobieta wracała z cmentarza z grobu taty,i już do domu nie dotarła :(
Gdyby kierowca tragicznego wypadku jechał zgodnie z przepisami obowiązującymi w terenie zabudowanym nie miałby kobiety na sumieniu.
Duża część kierowców to zmotoryzowani mordercy czyli bezmózgi za kierownicą.
Policja mogłaby nieraz zobaczyć co dzieje się przy wyjeździe z ulicy Rolniczej na trasę do Sulejowa.Wyjeżdżający z ulicy Krzywej,którzy jadą nielegalnie przez Kałek wymuszają pierwszeństwo "na chama" i śmieją się z jadących przepisowo...
Czytaj i myśl ze zrozumieniem. "Najechał na tył", ponieważ rowerzystka zjechała na środek jezdni, a kierowca jadać za nią według logiki "najechał na tył".
Myślenie nie boli, co ?
Co powiesz, jeśli według Twojej tezy z zachowanie ostrożności dojdzie do sytuacji gdy rowerzysta upadnie na jezdnię co wtedy ? Czy aby auto nie najedzie na leżącego ?
Prawda jest taka, że wina jest rowerzystki i po części kierowcy auta.
Rowerzystka nie dała na bank znaku ręką, że zamierza skręcić w lewo.
Kierowca ile grzał nie wiadomo. Może powinien wolniej jechać z większą ostrożnościom. Rowerzystka winna jechać zgodnie z przepisami i tyle.
Rowerzystka zjechała na środek jezdni.
Znając polskie realia nie miała żadnego oświetlenia.
Nie chciałbym tutaj ładować w rowerzystów, bo sposobność kiepska, ale sam będąc kierowcą na wsi i widząc rowerzystów gwałcących wszelkie prawa drogowe i prawa logicznego zachowania broniłbym pana z opla do upadłego.
Byłam na miejscu wypadku. Chłopak mi wszystko tłumaczył a wy jak zawsze wierzycie głupim informacjom z internetu. Chłopak ja wyprzedzał a ona nagle skręciła nie sygnalizując tego. Po drugie rower był nieoświetlony.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!